Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bawarka

Bawarka

Alija 16:18, 03 kwi 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10090
U mnie też zasypało, mam nadzieję, że nie potrwa to długo.
Pięknie Ci rosną lotosy. Muszę Ci się pochwalić, cztery dni temu zrobiłam "zasiewy", no i na 10 nasionek cztery już pokazały coś zielonego.
Pozdrawiam.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Kasiek 19:39, 03 kwi 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
sylwia_slomczewska napisał(a)
Do Tell ładniejsza od Eweliny, mnie się bardziej podoba
Myślę czy nie wrzucić tych nasion lotosów po prostu do akwarium, nie ustawić grzałki i światła i niech się dzieje co chce...


Sylwia, i tak tez radzi Ela kilka postow wczesniej( z oswietleniem) Moje lotosy troche zwolnily, ale nic zlego sie z nimi nie dzieje.
I chyba cos musze dodac...Mowilas, ze masz taki ciemniejszy czubek-napisalam ze mozna by go bylo obciac...Po przemysleniu i przygladnieciu sie mojemu, temu co niechcacy obcielam liscia, widze ze to przeciez normalne. Tez mam taka czesc i nic sie dalej z nia nie dzieje. Wiec chyba lepiej po prostu zostawic?
Mariusz w swoich poradach pisze, ze jak wytworzy sie peczek korzeni, to powinno sie juz je wsadzac do ziemi. Ja juz jestem krok dalej i nie wiem, kiedy je posadze, ogrod jest pod sniegiem( gliny potrzebuje, gliny)...Chyba musze troche poczekac.
W tym tygodniu poszukam w sklepach pojemnikow, chociaz tyle
____________________
Bawarka
sylwia_slomc... 19:47, 03 kwi 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85984
Kasiek napisał(a)


Sylwia, i tak tez radzi Ela kilka postow wczesniej( z oswietleniem) Moje lotosy troche zwolnily, ale nic zlego sie z nimi nie dzieje.
I chyba cos musze dodac...Mowilas, ze masz taki ciemniejszy czubek-napisalam ze mozna by go bylo obciac...Po przemysleniu i przygladnieciu sie mojemu, temu co niechcacy obcielam liscia, widze ze to przeciez normalne. Tez mam taka czesc i nic sie dalej z nia nie dzieje. Wiec chyba lepiej po prostu zostawic?
Mariusz w swoich poradach pisze, ze jak wytworzy sie peczek korzeni, to powinno sie juz je wsadzac do ziemi. Ja juz jestem krok dalej i nie wiem, kiedy je posadze, ogrod jest pod sniegiem( gliny potrzebuje, gliny)...Chyba musze troche poczekac.
W tym tygodniu poszukam w sklepach pojemnikow, chociaz tyle

Dałam słoiki pod leda i zobaczymy może coś ruszy dalej
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kasiek 19:59, 03 kwi 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Sylwia, zobacz, to ten urwany.


a ten zdrapany paznokciem

____________________
Bawarka
Kasiek 19:59, 03 kwi 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
sylwia_slomczewska napisał(a)

Dałam słoiki pod leda i zobaczymy może coś ruszy dalej


Spokojnie, jestes swietna ogrodniczka, beda rosly
____________________
Bawarka
ryska 20:03, 03 kwi 2022


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Też mam dowód anegdotyczny jeśli chodzi o powodzenie w przesadzaniu piwonii.
Zakwitły w kolejnym i następnych latach.
Możliwe, że miejsce które im stworzyłam jest dużo lepsze niż poprzednie.
I podziękowały
Ekscytująca hodowla lotosów.


____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
sylwia_slomc... 20:03, 03 kwi 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85984
Kasiek napisał(a)


Spokojnie, jestes swietna ogrodniczka, beda rosly

Ale z zasiewami w pojemnikach od zawsze mam problem, mnie lepiej siew wprost do gruntu wychodzi
Może to jest jeszcze kwestia wody? Gotowana jest miękka, a nasza kranówa twarda jak nie wiem i pełna ozoznu...
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kasiek 20:40, 03 kwi 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ja moje piwonie wczoraj pakowałam pod doniczki i wiadra, a niektóre pod poszewki bo mi brakło pomysłów, za duże były pod wiadra Zasypało mam nadzieję dadzą radę przetrwać te dwie mroźne noce.
U Ciebie pełen sukces lotosowy


Dzisiaj w wiadomosciach pokazywali, ze ogrodnicy i szkolki, sadownicy przy jeziorze Bodenskim, zamrazali swoje tereny ogrodowe/ sadownicze. Woda sie leje...idzie duzy, nagly mroz.

Ja swoje np drzewka cytrusowe i inne, schowalam do szklarni i zapalilam tam znicze. Ten sposob jest tu znany i uzywany przez wiele lat, i przez wiele lat i ja z niego korzystam i naprawde nie ma obawy ze cos sie spali. W szklarni nie biegaja tabuny dzieci, psow czy kotow. Znicze stoja w zelaznym wiadrze, co jeszcze bardziej nagrzewa i dziala jak kaloryfer.



W wielkich winnicach wlasnie zapalaja ogniska...Ludzie przygotowuja sie na ciezkie, dwie noce...

O sukcesie lotosowym jeszcze nie mysle, po prostu cieszy to co wydarzylo sie do tej pory
____________________
Bawarka
Kasiek 20:48, 03 kwi 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
SlonecznyOgrod napisał(a)
Cóż to, śnieg? No nie mogę, wszędzie śnieg, oprócz mnie chyba
A jak się mają rośliny , jak magnolie, ile mrozu było?


Darciu, bylo cos okolo -9. Magnolie nie wygladaja za ciekawie, a przed nami jeszcze powtorka, nie wiem czy ilosc sniegu na nich lezaca, je ochroni-zobaczymy za kilka dni. I to jest miedzy innymi powod, ze kilka z nich oddalam kolezance i napewno wiecej nie kupie.
W moim ogrodzie o wiele lepiej zimuja inne, piekne drzewa i o nie sie nie martwie.
Magnolie sa piekne, ale...No wlasnie
____________________
Bawarka
daszum 20:48, 03 kwi 2022


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4552
Widzę, że u sąsiada w szklarni też są zapalone znicze.
Każdy sposób jest dobry, żeby uratować rośliny.
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies