To masz już 39???? Myślałam , że taki busz będę mieć przed śmiercią... ale wygląda na to, że do tego momentu jeszcze trochę z nim powalczę.
RH CW i wszędobylskie fiołki..
Na ile w lewo to musiałabym popatrzeć w realu... nawet u siebie często myślę dłuuugo.. ale myślę nad Twoja rabat cały czas.. tzn kiedy mogę myśli puścić na inny tor..
I jak ja mam doradzać jak ja tak upycham.. i są to nasadzenia pod wpływem impulsu.. gdzie za cholerę bym nie wpadła na to siedząc nad kartką papieru.. koleżanka Marysia dała mi różowe niezapominajki.. miejsca brak.. i wsadziła man rabatę.. żółtą!!! I nawet tu mi ten róż pasuje
To przezwisko I całą historia... moje ryby inteligentne... i jak próbuję je odłowić.. to potem obrażone już za mną nie latają, nawet jak podchodzę do oczka to uciekają. O jedzeniu z ręki można zapomnieć
Miała przyjechać Maja, a synuś wymyślił, że spróbuje jakieś odłowić.. wiec go przegoniłam, by mi ryb nie straszył jak ma przyjechać telewizja bo z ręki nie będą jadły. Na co synowa stwierdziła "A mi Fiordy to z ręki nawet jadły" .
No i zostały Fiordy.. a cytat jest z dowcipu..
Spotykają się kumple i jeden mówi:
- Wiesz właśnie wróciłem z Norwegii, staaary czego ja tam nie widziałem:
niedźwiedzie, renifery po prostu wszystko...
Drugi mówi:
- A fiordy widziałeś? widziałeś?
A ten na to:
- Staaaary, fiordy to mi z ręki jadły...
I tym sposobem mam Fiordy Ale nie jesteś pierwsza która o to pyta..
Ufff odpowiedziałam, zajęło mi to 1,5 godziny!!! Wiec wybaczcie ale rewizyt nie zrobię ... za 5 godzin muszę wstać..
Tulipany neonki.. takiego koloru to nawet sobie nie wyobrażałam, że tulipany mogą mieć..
Jak zwykle na foto nie widać jak świecą .. musicie uwierzyć na słowo.
Twoja różnorodność to coś do czego dążę u siebie i pewnie zajmie mi to jeszcze ze 20 lat (jak dożyje).
Kiedyś chyba pisałaś o wilczomleczu migdałolistnym.
Nie wiem czy mam go wyrzucić, bo zmarzł czy zostawić i odbije.
Poprzednią zimę przetrzymał a w tą najpierw się zwiesił a potem wysechł.
Dół gałązek nadal czerwony...przycięłam do tej wysokości...dobrze czy źle?
Nie wiem która część Twojego ogrodu podoba mi się najbardziej, bo wszędzie masz jakiś 'smaczek'