Wiązówka sama się rozmnoży, da boczne rozetki jakby rozłogami (a może to z nasion się wysiała??) i je poprzesadzasz. Ja poprzesadzałam a i tak coś tam się zawsze zostanie i odrasta. I te pozostałości rozdaję Kiedy dzielić?? Nie wiem. Ja to robię jak potrzeba. Liście zachowują się podobnie do żurawek, coś na zimę zostaje, a wiosną jak ruszy roślina to ja je wycinam (jak zdążę, a najczęściej nie zdążę) bo się robią brzydkie. Widzę, że u Ciebie też wybujała do góry, dogodziłaś im One urosną i bez dokarmiania. Róża moja przy szklarni jest już ustalona na 100%. Kupiłam jedną sadzonkę Elmshorn (3 lata temu) by porównać.. I rosną tak samo, kwitną i wyglądają. Wyjazd do Bogdzi był do końca niepewny i na wariackich papierach..
Goście nieogrodowi albo płeć słabsza Się nie dało Za to ryby nakarmione
pięknie i kłujoki cię kochają
Aniu ogród masz piękny. Rabaty zadbane jakbyś całe dni przy nich pracowała. Muminek przesłodki. Śliczny chłopak
No w koncu nowe zdjecie Muminka. Wolę od wszystkich najładniejszych kwiatków.
sama słodycz
Właśnie dzisiaj odkryłam jaka to fajna roślinka ta filipendula Nie wiem gdzie ja zmieszczę ale narazie to nie problem bo koło mnie nie ma