drugi rok rekomendujesz ta róże ...u mnie miejsce czeka od jesieni ...ale normalnie popyt sie na nią zrobił i wykupili ... może na jesiennego golaska się załapię ...muszę w tym tygodniu złożyć zamówienie żeby mi nie brakło!

U nas też ta jesień zalatuje, a od wczoraj jeszcze zimno ani się obejrzymy będzie trzeba okrywać przed zimą.....tego okrywania nie lubię Ale już wiosenne odkrywanie bardzoTeraz jeszcze wrzosy , a potem już przebarwienia.....ciekawa jestem jak to u mnie będzie w tym sezonie wyglądało.....może już coś będzie widać jak się zanosi z barwami jesieni na przyszłość

Chociaż my się rozumiemy (głuptasy ) kto widział ogórki tyle robić, Mam nadzieje że mikołajka wsadziłaś ja po robocie jeszcze bez spania i padam już ale jeszcze do wieczora daleko

noo jesien już się zbliża wielkimi krokami....u mnie jeszcze astry zakwitną

Agata .. dzięki... jeszcze żyje.. podlewam..