Widzę Lotosy wyciągnięte tak samo jak u mnie ale nie wiem czy coś z moich będzie coś choroba ich dopadła na koniec sezonu więc zobaczymy.
W ogrodzie szaro ponuro a ja chory i brak czasu aby poleżeć nawet
Jak byś chciała tojad to pisz
pozdrawiam

Mala_Mi napisał(a)

(...)
Miłego dnia,. I moje kwitnące oczary...

U mnie ciemierniki się pokazują. Poczuły przedwiośnie?

Deszcz pada, deszcz zimny jesienny a ja grabie liście w sadzie i w deszczu zimnym jesiennym.

Ewo u mnie ciemierniki tez kwitna, dokladniej mowiac jeden ma juz kwiat i kilka paczkow

Oczar w listopadzie, ale wcześnie. Moje mają zamknięte pąki, zaczną najwcześniej na początku stycznia otwierać kwiaty.
Te Twoje pewnie pachną, bo jest jeszcze dość ciepło.
A z wchodzeniem do wody przy tej temperaturze chyba nie jest tak źle, bo woda i powietrze mają pewnie temperaturę wyrównaną. Można by u Ciebie morsować w zimie. W starym piecu diabeł pali, możemy spróbować.

Aniu brakuje Twoich fot i informacji ....nie musiałam pytac a tu zawsze odpowiedzi sa )))) rozumiem zes zabiegana wiec pozdrawiam )) tylko )))))

Przychodzę pozdrowić i zmykam do tyrania

ana_art napisał(a)

Aniu czy to siewki jeżówek?

tak ale jekoś dziwnie odbarwione.

No bo to już jesień, a jeżówkom liście na zimę zanikają.

Ania pewnie zapracowana
macham

Mala_Mi napisał(a)

Część lotosów czeka na taczkę.. reszta na drugim brzegu.. ale już są na miejscu.. I dobrze, bo jak pomyśle ile ważą to mi skora cierpnie bardziej niż od tej zimnej wody,..

Dręczy mnie poczucie winy... . Dzielna Aniu jesteś, podziwiam... wiem jak ciężka jest to praca.