Mala_Mi napisał(a)

´piekne
firaanki am, w sumie to zazdroskami lepiej nazwac, mi jakos golo bez
a male jest piekne to prawda

HA HA HA no nie mogę ze śmiechu
bo dpiero co zeszlam ze stołeczka firankę w kuchni ściągnąc ha ha ha

Aniu czy to siewki jeżówek?

ana_art napisał(a)

Aniu czy to siewki jeżówek?

99% ŻE TAK

Basilikum napisał(a)

´piekne
firaanki am, w sumie to zazdroskami lepiej nazwac, mi jakos golo bez
a male jest piekne to prawda

Miałam zazdroski.. i lubiłam je.. ale bardziej lubię jak mam mniej do roboty.. zazdroski trzeba prać, prasować/ krochmalić/ wieszać /zdejmować.. nie mam czasu pocieszyć się życiem.. wiec nie będę sobie dokładać tego co niepotrzebne.. tylko do względów estetycznych.. A na estetykę tez brak czasu, wiec po cholerę mi coś co i tak nie mam kiedy pooglądać, a robić przy tym trzeba.
Jak nie mam pracy to mogłabym się gapić.. ale wtedy nic nie cieszy. A jak mam pracę to i tak nie mam kiedy tym się pocieszyć.. ot.. i taki żywot człowieka poczciwego..

DobraNOC.

Reszcie macham.. i uciekam.. bo rano ten wstrętny budki dzwoni.. jeszcze ratuje ta zmiana czasu.. ale i tak nie lubię wstawać rano

a to moze dlatego u mnie tak zle nie jest, bo ja nie prasuje i nie krochmale. No i troche wiecej czasu mam na szczescie

Milego dnia moímo tego zabiegania

Basilikum napisał(a)

a to moze dlatego u mnie tak zle nie jest, bo ja nie prasuje i nie krochmale. No i troche wiecej czasu mam na szczescie

Milego dnia moímo tego zabiegania

Możenie krochmalić to nie, ale wybielić trzeba, czy uprasować.
A z czasem, to jest różnie, czasami mam go aż za dużó, a czasami nie mam wcale.. mam po prostu czas nieprzewidywany I mam za dużo różnych rzeczy które mnie interesują by marnować go na sprawy mało ważne dla mnie ... Kiedyś plamka na podłodze doprowadzała mnie do furii.. a teraz... mam inne priorytety...

A za oknem o szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny..... brrrrr przeżyć do nowego roku.. jak dobrze, że mam robotę i nie mam czasu myśleć jak ja nie lubię tej pory roku.


Miłego dnia,. I moje kwitnące oczary...

Mala_Mi napisał(a)

99% ŻE TAK

ależ mi sie tego nasiało na przedpłociu włącznie z pasem drogowym

Mala_Mi napisał(a)

L
Moje chochle.. w jesiennej odsłonie.. są śliczne.. póki śnieg ich nie rozplaska to będą zrobić..

ale mega i piękne okazy
Jesień cudna,Ty w oczku wodnym hardcorowa
pozdrowienia zostawiam

a plamkami tez sie nie przejmuje, mam ich Cale mnostwo zamontowanych na stale na podlodze w Kuchni. Pamiatka po poprzedniej mieszkance tego domu bleee
Irena widziala