No spać w nocy nie mogłaś jak nic

zoja napisał(a)

Obeliski masz na zdjeciu obok workow. Maja rozne nazwy ale najczesciej chyba mowi sie: podpory do róż.
To jest dobry plan z ta anabelka

Oo to takie coś chyba byłoby dobre do prowadzenia czarnej maliny,która u nas rozrasta się paskudnie. Mam nadzieję, że mąż zrobi z nią porządek na jesieni bo paskudnie wygląda

Szkoda, że nie napisałaś to bym Ci Danice dała. Źle nie wyglądają. Teraz muszę znaleźć miejsce dla jeszcze jednej i nie wiem gdzie ją posadzę

tulucy napisał(a)

Playful widziałam wczoraj u Hyżych...

A to ja wiem, mam obcykane niby większość tych sklepów różanych

Ale chciałam ograniczyć już miejsca zamówień

Megi a maliny masz wczesne czy jesienne? Jesienne możesz wyciąć już teraz prawie do ziemi, bo owocują na nowych pędach.

tulucy napisał(a)

No spać w nocy nie mogłaś jak nic

Taka mala przerwa

sarenka napisał(a)

Oo to takie coś chyba byłoby dobre do prowadzenia czarnej maliny,która u nas rozrasta się paskudnie. Mam nadzieję, że mąż zrobi z nią porządek na jesieni bo paskudnie wygląda

Mozliwe chociaz roze raczej nie sa takie ekspansywne

sarenka napisał(a)

Szkoda, że nie napisałaś to bym Ci Danice dała. Źle nie wyglądają. Teraz muszę znaleźć miejsce dla jeszcze jednej i nie wiem gdzie ją posadzę

Dziekuje za checi. Juz mialam przygotowane rosliny.
Znajdziesz miejsce - zawsze potem mozesz przesadzic

Na rabacie kolo furtki:
- posadzilam klona ginal.
- wsadzilam cebule:
100 tarda botaniczny tulipan
20 botaniczny czerwony
21 mystic van ejk
20 orange emperor
20 exotic emperor
10 cebulic, chyba z 12 iryskow harmony
7 hiacyntow jan boss
I szafirki pomiedzy bukszpany.

Na rabacie kolo drzw dosadzilam:
3 hiacynty jan boss
50 tulipan botaniczny helene
20 cebulic

A teraz mocze w kaptanie tulipany na lukowa i moze trawiasta...
Balerina 50, banja luka 40, exotic emperor 56, 40 orange emperor

...i nam przerwe na herbate na laweczce

Dobrze, ze swieci slonce i jest cieplo to bardzo przyjemnie sie pracuje.

...i taki tygrys dziki mnie osaczyl








Chyba sie ze mna oswaja. Trzyma dystans ale gada i gada na sniadanie przybiega pierwsza - wg mnie to kotka.

Ale szalejesz mnie udało się na szybko posadzić stare QotN, dollsy, paczkę nowych czarnych i 2 paczki botanicznych. Ostatnie już w biegu zakopywalam, bo już Kaja wołała. Ostatnio mało mi śpi i ciężko czas wygospodarować na ogródek