Jak kupowałam znicze na giełdzie, to na co niektórych stoiskach obok zniczy stały już choinki, świeciły się lampki choinkowe, wystawione były renifery i bałwanki.
Kiepsko to wyglądało
swego czasu pracowalam w centrum handlowym i caly okres przedświąteczny słuchałam tych wszystkich świątecznych piosenek, naoglądałam dekoracji , światełek, choinek...i jak przychodziły święta, to tej atmosfery już totalnie nie czułam..