Zdradzę Wam, że dziś "przeraziłam" samą siebie
wychodząc rano z domu "rzuciłam okiem" na front przed domem i pomyślałam o rabatach przy ogrodzeniu....
przeraziłam się, bo dotychczas żyłam w błogim przekonaniu, że będę tylko 'udoskonalać" zeszłoroczne prace... i ponieważ jeszcze nie ma widoków na to, aby cokolwiek w tym nowym miescu ruszyć więc będzie mnie to teraz dręczyć...
chyba budzę się z zimowego snu...

to znaczy że będzie rewolucja przedogródka pozdrowienia zostawiam

no to ciesze się że sie obudziłaś
fajnie że myślisz... udoskonalać też będziesz

Ależ cuda czarujesz z tych kamyczków.

A ja jeszcze się nie budzę... jak na razie dobrze mi tak.
A ty główką pracuj, pracuj, jak już pomysły ci kiełkują , to suuper!!
pozdrawiam