Zojarozumiem, że to są begonie takie malutkie, wieczniekwitnące, jednoroczne?
Gdzie kupujesz nasiona? bo ja nigdzie nie spotkałam a już jakiś czas rozglądam się za nimi.
Chciałabym wyhodować sobie większą ilość, widziałam bodajże u any -ogrod-maly-czyli-wygrana-walka-z-ugorem, jak pięknie wyglądają posadzone w dużej masie.