Czytam o laminowaniu karteczek z napisami, powiem tak jak mawiał jeden z moich wykładowców :" dobre to, ale nie za bardzo"

Swego czasu szukałam sposobu na oznakowanie imionami moich wnucząt drzew w ogrodzie. Zamawiałam w Kodaku specjalne laminowane zawieszki, ale po zimie okazało się, że dostała się woda i niestety nie spełniły oczekiwań. W tymże punkcie kodaka zaproponowano mi inny sposób (nieco droższy) ale już 3 lata wiszą na drzewach.i są OK. Zaraz znajdę foto i pokażę jak to wygląda. Oczywiście to jest zabawa na kilka szt, ja zamawiałam 4 szt.
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi.
Ogród na
piasku i z wielkim murem