Haniu, specjalnie dla Ciebie czarny Orlik

Dołączam się do próśb o deszcz, u mnie straszna susza....
Przed chwilą pokropiło jak ksiądz kropidłem i znowu słońce, a myślałam, że podlewanie mnie dzisiaj ominie.

Deszczu dziś nie spodziewałam się, poszłam lać. Musi wystarczyć do piątku. Ja na procesje nie chadzam, ale wolne pokoje muszę mieć, może kto do matki zajdzie? A gdzie mnie będą szukać, przecież w domu, no nie?

Dziękuję wszystkim zaglądającym, a Robertowi szczególnie dziękuję za czarnego orlika. O taki mi właśnie chodzi!

Miłosławo, Joanno, Gobasiu, KasiuWB, Elizo3, BasiuLT, Anabuko, Agnieszko, Sylwio, Violu, Dziękuję za miłe wpisy, i chwalenie mych roślinek.

Postaram się odwiedzić Wasze wątki, ale muszę trochę poleżeć po pracy i wędrówce.

Rh CW już powoli kończy kwitnienie. Zbyt duża temperatura mu jednak nie służy,

Haniu dziękuję że byłaś u mnie.

Odpoczywaj sobie. Podpowiedz mi Haniu - kwitnącą pomarańczowo, ale przez cały sezon roślinkę, oprócz aksamitek. Chcę posadzić z czarnymi petuniami. Podobają mi się jeżówki Tomato Soup, ale one za wysokie.

Dzieki Haniu za info,naprawde chodzaca encyklopedia,to by sie zgadzalo,bo bralem szczepki z rosliny ok 1,5m,Violka pozdrawia i sie skarzy ze jej ogrodowiska brakuje

uziemiona napisał(a)

Odpoczywaj sobie. Podpowiedz mi Haniu - kwitnącą pomarańczowo, ale przez cały sezon roślinkę, oprócz aksamitek. Chcę posadzić z czarnymi petuniami. Podobają mi się jeżówki Tomato Soup, ale one za wysokie.

Joasiu, musisz mieć pomarańczowe? Nagietki, ale one tylko na rabacie ładne, a ty chyba chcesz do doniszki?

Bidens -jest żółty
W sumie nie ma kwiatów bylinowych na całe lato. Kwitną albo wczesną wiosną albo już jesiennie - chryzantemy np.
Ja mogłabym jedynie polecić stokrotkę afrykańską, osteospermum, są w różnych kolorach i pomarańczowy chyba u kwiaciarki widziałam.
Miałam w ub, roku na rabacie od maja do jesieni była w kwiatach. Tylko przekwitnięte trzeba non stop usuwać, wtedy będzie kwitła.

boguslaw_grzybowski napisał(a)

Dzieki Haniu za info,naprawde chodzaca encyklopedia,to by sie zgadzalo,bo bralem szczepki z rosliny ok 1,5m,Violka pozdrawia i sie skarzy ze jej ogrodowiska brakuje

Cieszę się, że trafiłam z nazwą. Drogą dedukcji! Hi, hi, hi!


Pewnie brakuje, szczególnie jak deszcz pada i nic w ogrodzie nie ma do roboty,
Teraz chyba są takie przenośne ustrojstwa, i można w dowolnym miejscu się podłączyć, Tylko chyba jakaś umowa musi być z dostawcą. Obadaj sytuację, to i ja przy okazji się dowiem co i jak.

Dziś w ogrodzie koszenie i podlewanie. Pogoda ciut sfolgowała, ale i tak było +25C.

A jutro? Kto wie?