hanka_andrus napisał(a)

żeby nie było, że nie mam warzyw: będą! Cebulka, rzodkiewka, fasolka, buraczki, pietruszka, rukola, seler, czosnek, dynie,ogórki cukinie, pomidory, koper i
sałata. Niektóre na grządkach, niektóre po kątach. Oczywiście pielenie jeszcze przede mną.

Ile dobroci! Ja dziś wypieliłam warzywnik. Cały dzień z nim walczyłam, bo zarośnięty był niemiłosiernie. Plecy bolą i kolana. Teraz idę się odmoczyć, bo u mnie susza, od 3 tygodni nie padało, więc kurzy się potwornie.

hanka_andrus napisał(a)

ocho widze Ostróżkę niebieską i fioletową powiedz Haniu że się myle ,BOZESZ jak u Ciebie kolorowo-oczopląsu dostaję

BasiaLT napisał(a)

No właśnie Haniu, czy ty masz naprawdę tylko jedną działkę czy obrabiasz jeszcze ze 3 po sąsiedzku?

Bgusiu, BasiuLT. To jest na prawdę jedna działka 300m/2 TYlko ja mam rabaty w obrysie, w wyliczeniu wychodzi na długość około 100 m rabat. Do tego szklarnia, altanka, borówki, maliny, śmietnik i drogi.

Mistrzem upychania nie jestem, ale na bylinówkach tak można. schodzą tulipany, w ich miejsce idą jednoroczne/ w tym roku cynie, lwie paszcze, czarnuszka, aksamitki,
Po rannikach i krokusach też coś powtykam. I stąd wydaje się, że jest tego dużo hektarów. PO szczypiorku i rzodkiewce, już szykuje się pietruszka. Po fasoli szparagowej jeszcze raz rzodkiewka na jesień, Po buraczkach, jeszcze raz rukola. I tak zmieniam wygląd swego ogrodu, że wydaje się, że mam dużo kwiatów i warzyw.Borówka już jest widoczna, i zjadłam dziś 2 truskawki.

To Wy nie wiecie że Hanusi działka jest z gumy !!!!!!
Toć przecie u Hani wszystko się zmieści

dubelek
pozdrawiam gorąco Haneczko moja

Doczekałam się piwonii, śliczne, niesamowity ten szpaler, dziś widziałam po drodze leżące krzaki, a tu na baczność, nie pomyślałam. Czy wszyskie pąki przywiązuje się, pokaż Haniu z bliska jak. Na wypadek jeśli kiedyś dorobię się podobnego szpalerku.

Miałam ułatwione zadanie piwonie posadzone przy siatce, jedna przy drugiej odstęp ze 20 cm. Z drugiej strony, czyli od ścieżki wzdłuż rabaty w odstępie 1 m od siatki zamontowane na stałe słupki. drewniane u mnie, z haczykami i przez te haczyki przewlekam grubszy sznurek do bielizny, raczej linkę plastikową. coś na wzór szlabanów ulicznych z łańcuszkami tylko , że sznurek napięty.
I to wszystko. Piwonie z liśćmi rosną sztywno, ale jak kwiat idzie w masę, przewiesza się przez linkę i dalej nie może się już posunąć, Gorzej jak jest obfite kwitnienie, to kwiat na kwiatku leży, ale nie na ziemi.

Ale pięknie kwitnie wszystko u ciebie! Miło popatrzeć.

Haniu, jakie to róże?

hanka_andrus napisał(a)

Moje róże

hanka_andrus napisał(a)

Witaj Haniu po dłuższej nieobecności spieszę, aby zobaczyć co u Ciebie w ogródeczku słychać, a słychać wiele piękne naparstnice! A krzewuszka obsypana cała kwiatami! u mnie nigdy tak ładnie się nie prezentowała, dlatego postanowiłam się jej pozbyć któryś rok z rzędu miała dosłownie pojedyncze kwiatki i straciłam do niej cierpliwość borówka też jak co roku niezawodna, oblepiona owocami a ten szpalerek piwonii to jest w jednym kolorze ? Pozdrawiam Cię serdecznie