Działam, działam, Irenko! Co prawda na zwolnionych obrotach, ale jakoś mi to wychodzi.

Dzień jeden pracuję, w drugim odpoczywam, albo jak mnie pogoda zmusi, tak jak dzisiaj. Na kolejny tydzień już mam zaplanowane prace,m a te które trzeba za każdą bytnością też muszą być wykonane. Czekam na wakacje, wtedy z wnusiem będziemy nocować w ogrodzie. Może z tydzień ze mną wytrzyma, jak mu zaprogramuję dzień?
Sylwio, Mam 2 sztuki powojników, jeden chyba stara górska odmiana, ciemny fiolet. Ma w nogach hostę i częściowe zacienienie. Ten dopiero w pąkach jest. I drugi stara odmiana Ville de Lyon ten z kwiatami, rośnie przy szklarni, i ma podlewanie zawsze kiedy pada. Temu stopy chłodzi goździk siny.
Uwiądu nie mam/na razie/, ale przede wszystkim wiosną daję wiadro kompostu pod każdy. Od dołu ciut podsychają liście, ale ogólnie zadowolona jestem.
Niżej powojnik NN-chyba górski, taki kupowałam
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie