Irenko żurawki masz już takie dorodne, mimo, że ścinałaś do zera.
Moje musiałam wykopać, podzielić, oczyścić i pozostawić w donicach na czas rekonwalescencji.
A Ty - kiedy dzielisz swoje, co rok czy rzadziej? Całus
____________________
Otrzymaliśmy życie bez instrukcji obsługi.
Ogród na
piasku i z wielkim murem