pęcherznice na pniu w donicach złapały kolor, te w gruncie jeszcze nie


piękny jest rozchodnik kaukaski, płożący, z niebieskimi liśćmi
zakryły go stipy, do przesadzenia

pampasowa z bliska


klon japoński Orange Dream
też rośnie nieokrywany w donicy

głogowniki Red Robin
ponownie malinowe liście
cięłam go w tym roku mocno

a koło niego okrywowa róża, ale idzie w górę

trzmielina oskrzydlona w koralikach i teraz malinowa, nie czerwona

powoli niebieskie koraliki na winniku

w tym miejscu rozplenice Black Beuty późno zaczynają kwitnąć
w tym roku i rak wody dokuczył

miskanty Gracilimus też późno zaczynają


rozwary już złote

rozplenice Medium Boy tez późno
fajne kotki u nich


miłki prawie

Fairy

magnolia i kielichowiec złotko pokazują

a z paulowni mam na całym ogrodzie takie łupiny


uciekam i kończę jedzonko
w menu wątróbki drobiowe w miodzie z borówką i golonki w warzywach z suszonymi pomidorami i do tego bułki wiejskie

Wykwintnie poszalałaś! Gratuluję pomysłu na menu! Bawcie się dobrze.

Pięknie i jak jeszcze zielono w twoim ogrodzie. Zaciekawiła mnie pęcherznica na pniu. Ona jest szczepiona czy tak prowadzona tzn czy usuwasz dolne gałązki?

Prześliczna jesień u Ciebie i jak pięknie ją pokazujesz
Czytam, że perovskia się sieje, czy to już sprawdziłaś, bo nazbierałam nasionek (w podróżach), a jesli tak to jak postępować - stratyfikacja, czy bez, siać wiosną czy teraz?
Wrażenie robi pampasowa, u mnie kilka razy padła i odpuściłam sobie.
Głogownik Red...przywiozłam z wojaży gałązkę, może się ukorzeni, ale on chyba u mnie nie przeżyje zimy?
Irenko - na jesień zjeżdżamy do domów, ja cieszę się na każdy wyjazd ale z jeszcze większą radością wracam do domu Wczoraj w Małopolsce gdzie byłam wiało, drzewa kładły się prawie poziomo, ale dziś u mnie na Mazowszu już pogoda dobra, podziałałam trochę w ogródku
Serdeczności