Irenko, widoki u Ciebie zawsze sliczne. Jednak duze ogrody moga sie lepiej prezentowac jesienia niz male

Dziekuje za informacje o judaszowcu. Jaka masz odmiane? Ze wschodnich znam tylko Avondale, bo mamy go w szkolce, ale ma byc maly, ok. 2-3 m.

Masz rację, można znaleźć plusy w dużym ogrodzie, niedoróbki się w oczy nie rzucają.
Na metce miałam napisane, odmiana wschodnia, nic więcej. Bardzo ci polecam, bo od 2011 r. dobrze przetestowany jest. Ale rośnie duży, ma około 6m, tak na oko i dalej pnie się do góry. Ale zwarty, zgrabny i niekłopotliwy

Wlasnie taka wysokosc bym chciala Tylko ten Avondale odpada. Kolezanka mnie wysmiala, jak jej powiedzialam, ze chce go sadzic. Mowila, ze po 10-ciu latach bedzie mial 3m. I tak sobie dalej szukam

Cedry dzidziusie a teraz takie kolosy, niesamowite! Zmrożone pajęczyny bajkowe!!!
Ja na razie nic nie sprzątam, kilka host maż wyciął ale resztę zostawiam i wiosna to co się nie przekompostuje to wytnę.

To musiałabyś kupić, ten co ja. Jeśli chcesz, kupię ci, jakbyś była w Polsce, to wysłałabym, taki sam jak mój oczywiście.
Tyle czekać...10 lat na 3m, no nie

Tak, miały 15cm, poszły do ziemi, przeżyły -30
Chwilkę te mrożonki już się ociepla.
O, to możesz już odpoczywać w ogrodzie, u mnie muszę, mam za dużo tego. A cały czas leci grabienie liści i igieł.