Irenko! Środek nocy, a ja spaceruję po Twoim ogrodzie. Pięknie! Ależ Ty masz tych przeróżnych zakątków. A w każdym coś nowego, cos ciekawego. Super!
Cieszę się, że z Misią lepiej.
Miłej majówki!
Irenko, dziękuję, że tak skrupulatnie opisujesz zdjęcia, szczególnie ucieszyłam się z opisu magnolii, bo się bardzo na nią nakręciłam, tylko u mnie warunki surowe, więc jeśli kupię, to koniecznie jakąś wytrzymałą odmianę.
Irenko, co to za klon? A Sango Kaku widzę też już pokazał listki, u mnie też pięknie kolorowy. Trawy dają czadu. Zachwyciły mnie tulipany pękate. Z dnia na dzień będzie piękniej. U mnie wszystko siedzi nieruchomo jak zaklęte, nic nie chce się zielenić ... czekam na lepsze czasy i z chęcią zaglądam do Twojego kolorowego ogrod, lubię też Twoje opisy
Hanuś i fajnie. Trzymam za nich kciuki, będzie ok.
U nas tylko 1 maj w miarę był, choć bez rewelacji. Wczoraj pogoda straszna, zimnica, lało non stop i wiało. Dziś słonko, ale tak wieje, że tuje w poziomie. Nici z wszelkich planów. I awaria pieca i mąż całe imieniny przy nim przesiedział i robił i zrobił!
Co do traw, u mnie też w różnym stadium. Za zimno jest. A w maju kwitną bzy, a w tym roku niestety nie. Nawet we Wrocławiu dopiero zaczynają się pąki pokazywać. O miesiąc moim zdaniem opóźnione wszystko.
Miłego wypoczywania