Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miłkowo - sezon 2016-2022

Miłkowo - sezon 2016-2022

Milka 17:09, 24 kwi 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
mirkaka napisał(a)
Chopina miałam jednego wiele lat, też wywaliłam, bardzo przemarzał a podczas deszczu robiły się mumie z kwiatów, zresztą sam pokrój tej róży brzydki.
Rozumiem że niektóre japońskie całkiem wyautowałaś. Ja mam jedną która nie kwitnie, też wyleci

U mnie było 5 sztuk, kupione i sadzone 9 lat temu. Było z nimi, tak jak piszesz, okropna róża, a tak była reklamowana i polecana.
Tak, niektóre japońskie azalie zupełnie wyleciały, te co sobie radzą, jeszcze zostają. Jeśli z którąś będzie problem, bez zastanowienia wywalę.
Po drodze dużo roślin wyleciało, ciągle się zmieniało. Jedne z nich żurawki, ile ja tego sadziłam, 22-3 lata ok, potem brzydkie i problemy. Dużo by wymieniać, zresztą każdy chyba ma włąsne odczucia i sprawdzone rośliny.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Ewa777 22:15, 24 kwi 2022


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Irenko, jak wyglądaja Twoje rododendrony? Szykuja się do kwitnienia?
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Milka 08:20, 25 kwi 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Ewa, jeszcze nie. Na razie tylko Cunningham White kwiatek pokazał.
Ale mam inny problem, rdza zaatakowała wszystkie jałowce, formowane kulki i te luźne, zamierają i oby nie skończyło się usuwaniem wszystkiego, kolejna robota i zupełna zmiana ogrodu.

Leje i leje, podlało na maksa, nic nie da się robić, a miałam dziewczynom rosliny naszykować.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Roocika 08:30, 25 kwi 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8241
Milka napisał(a)

Gosiu, warto korzystać z wiedzy, rad, aby w przyszłości nie mieć problemów, żeby się nie zatyrać w tym ogrodzie, bo to też ma być frajda. A jak stale tylko myślisz, co trzeba zrobić i tak wkoło, a sił i czasu brak, to lepiej nie być sroką.
Początkujący sadzą gęsto, no bo jak pusto, to smutno, a za 5 lat już trzeba zmieniać, a po 25 latach, jak u mnie, to nawet nie mówię.
U mnie zostaną tylko żelazne rośliny i byliny, bo się same sieją i zawsze są.
Trzymam kciuki za ciebie i twoje decyzje.


Irenko, dobrze poczytać takie informacje.
Zupełnie nie umiem sobie wyobrazić swojego ogrodu za 25 lat...
Czasami się zastanawiam po co mi tak a nie inaczej wyglądający ogród, czy to co robię ma sens... Ehh
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Waclaw 08:48, 25 kwi 2022


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Roocika napisał(a)


Irenko, dobrze poczytać takie informacje.
Zupełnie nie umiem sobie wyobrazić swojego ogrodu za 25 lat...
Czasami się zastanawiam po co mi tak a nie inaczej wyglądający ogród, czy to co robię ma sens... Ehh

Wszystko to co lubimy ma sens.
Jeśli praca w ogrodzie sprawia radość to dla tej radości warto być ogrodnikiem.
Efekty? Efekty przyjdą przy okazji. Tak jak w życiu: najpierw jest wielkie łał, później następuje faza porządku i najlepszych osiągnięć a później już chcemy spokoju i odpoczynku.
Pozdrawiam
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
mirkaka 15:14, 25 kwi 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Waclaw napisał(a)

Wszystko to co lubimy ma sens.
Jeśli praca w ogrodzie sprawia radość to dla tej radości warto być ogrodnikiem.
Efekty? Efekty przyjdą przy okazji. Tak jak w życiu: najpierw jest wielkie łał, później następuje faza porządku i najlepszych osiągnięć a później już chcemy spokoju i odpoczynku.
Pozdrawiam


Mądrze napisane, zgadzam się.
A ogród jest dla tej właśnie roboty, dopóki nas nie przerasta. Jeśli za dużo wrzucisz sobie na głowę to nic nie cieszy, tylko pogoń i stres niepotrzebny.
Asia nikt tak naprawdę nie wyobraża sobie swojego ogrodu za 20 lat, no chyba że Danusia, ale rośliny się starzeją i brzydną i trzeba je wycinać, czasami całkiem wywalać.
Ale to nie powinno być zmartwieniem tylko frajdą Jeśli nie ogarniasz, to odpuść, i zadbaj tylko o malutką rabatę która będzie dawała Ci radość
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Martka 15:28, 25 kwi 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Irenko, ja posadziłam na jednej rabacie 3 Chopiny, ale szału nie zrobiły, plusem było to, że na okrągło kwitły. Jednak tak ciężkie kwiatostany po deszczu musiałam podpierać. Dam im jeszcze rok.

Bardzo mądre tu prawienie o życiu, także życiu ogrodnika. Mądre spojrzenie, Wacławie. Myślę jak Mirkaka, dopóki coś cieszy, warto to robić, bez stresu i napinki. W żaden sposób nie da się przewidzieć, co będzie za 20 lat i tak jest dobrze Stare ogrody nabierają szczególnego klimatu, czas je patynuje, to jest nie do podrobienia. O swój nie martwię się, może zmieni właścicieli, może zmieni charakter, ale to już nie będzie moje zmartwienie. Cieszę się, że mam to miejsce tu i teraz...

Milka 15:29, 25 kwi 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Roocika napisał(a)


Irenko, dobrze poczytać takie informacje.
Zupełnie nie umiem sobie wyobrazić swojego ogrodu za 25 lat...
Czasami się zastanawiam po co mi tak a nie inaczej wyglądający ogród, czy to co robię ma sens... Ehh

Asiu, nie ma co sobie tym głowy zawracać, tu i teraz ważne, bo nigdy nic nie można przewidzieć.
Takie rozterki są normalne, każdy z ogrodników je ma, inni ludzie w innych obszarach też, to sens życia.
Rób te miejsca w ogrodzie, które dają najwięcej frajdy. Powolutku, bez szaleństwa, ogród i tak rośnie
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 15:30, 25 kwi 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Waclaw napisał(a)

Wszystko to co lubimy ma sens.
Jeśli praca w ogrodzie sprawia radość to dla tej radości warto być ogrodnikiem.
Efekty? Efekty przyjdą przy okazji. Tak jak w życiu: najpierw jest wielkie łał, później następuje faza porządku i najlepszych osiągnięć a później już chcemy spokoju i odpoczynku.
Pozdrawiam

Dobrze piszesz.
Ja jestem na etapie spokoju i odpoczynku, ale czasami i ja mam zrywy i szaleję.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 15:31, 25 kwi 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
mirkaka napisał(a)


Mądrze napisane, zgadzam się.
A ogród jest dla tej właśnie roboty, dopóki nas nie przerasta. Jeśli za dużo wrzucisz sobie na głowę to nic nie cieszy, tylko pogoń i stres niepotrzebny.
Asia nikt tak naprawdę nie wyobraża sobie swojego ogrodu za 20 lat, no chyba że Danusia, ale rośliny się starzeją i brzydną i trzeba je wycinać, czasami całkiem wywalać.
Ale to nie powinno być zmartwieniem tylko frajdą Jeśli nie ogarniasz, to odpuść, i zadbaj tylko o malutką rabatę która będzie dawała Ci radość

Mirka, tak...aby nie przerastał, wszyscy się niestety starzejemy, rośliny też.
Ile ja już wywaliłam, a co mnie jeszcze czeka, nie wiem, ot każdy dzień coś
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies