A dalej nowe nasadzenia
Wiśnia japońska KIKU SHIDARE
Po posadzeniu nabrałam wątpliwości czy aby na pewno będą dobrze tu wyglądać. Może jednak powinnam się zdecydować na KANZAN, ale przecież nie chciałam, żeby za bardzo w górę rosły. Pozostaje czekać do wiosny, zobaczymy jak to będzie.
Jeszcze przed świętami z tego miejsca wyleci daglezja, czubek pójdzie na choinkę do salonu, a reszta na wianki i dekoracje. Założyliśmy panele na dachu i w tym miejscy nie mogą rosnąć za wysokie drzewa.