jolanka
08:44, 20 sty 2019
Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Haha, ja codziennie siedzę przy oknie tarasowym i gapie się na skrzydlate towarzystwo. Nie zawsze robię zdjęcia, cichutko podglądam jak szaleją

Co do smalczyku: mieszam z ziarnami i taka „paciaję” wsmarowuję w te wywiercone dziury.
Zielonego dzięcioła dwa razy udało mi się sfotografować ale nie w tym roku, widziałam co prawda ale przychodził poza moje ogrodzenie, na drzewa już te leśne. Piękny jest, prawda?

____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka ogród z uśmiechem