Kochane Małgosiu, Aniu, Bożenko, Kasiu, Haniu, Ewo, Gosiu, Poppy
Baaardzo dziękuje za życzenia i miłe słowa.
Cudownie jest odbierać tyle pięknych gestów i pozytywnych wibracji, czuje je nawet przez ekran. Ściskam Was
Pisałam kilka postów wyżej, u mnie w tym roku clematisy się buntują, nie wiem co źle robię
Podziwiam u dziewczyn i tez chciałabym aby wylewały się poza ogrodzenie
Dzisiaj czekała mnie ńiespodzianka.
Pan stolarz zadzwonił rano z pytaniem: Czy jest ktoś w domu bo może bym pergolę na tarasie zaczął?
Oj, adrenalina skoczyła do góry. Zrobione jest już 3/4. Reszta albo jutro albo w środę po południu. EM to by najchętniej dzisiaj spał na tarasie
Panowie robili do późnego popołudnia. Oni mieli prawo być zmęczeni ale dlaczego ja tez się czuję jakbym sama ja robiła
To dzisiaj w punktach będzie:
1. spóźnione mocno, ale najserdeczniejsze
2. cieszę się z Tobą z pergoli
3. zdjęcia, jak zawsze, robisz przepiękne (ja mam Nikona i mi takie nie wychodzą)
4. przez zupełny przypadek dorobiłam się dwóch Eisvogelek...cudo to jest!
5. zdechł mi buk pupurea pendula, stawiam na to, że coś go podżarło. Szukam zamiennika...musi być wąsko rosnące, bardzo wąsko i czerwoniaste.Brak pomysłu
6. pozdrawiam serdecznie