jolanka
21:03, 01 lut 2020
Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Ja muszę jednak wyjść wcześniej, pociachać trochę muszę. Przez te dodatnie temperatury to nie wiem czy już nie jest za późno.
Fajne takie obserwacje ptaszorkow, tez to uwielbiam. Kowaliki to takie małe łobuziaki, u mnie próbują odganiać od karmnika sikorki ale te spryciule, wysyłają najpierw jedną odważną aby go zajęła a pozostałe zza pleców porywaja słonecznik

Tę myszę to może zabierz z tego oczka zanim się rozlozy brrr


Hmm, chłopiny szkoda, części zamiennych brak, musisz albo dobre okulary założyć do tego rozglądania się za tym jakimś mocarzem albo ćwiczyć cierpliwość


Ja niestety ćwiczę cierpliwość chociaż nowe okulary właśnie zrobiłam

____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka ogród z uśmiechem