Ogród z uśmiechem

mrokasia 22:11, 19 maj 2020

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18146

Do góry

Fotki na poprawę nastroju superowe i w dodatku w moich ulubionych kolorach

.
Moje kaliny w różnych stadiach - niektóre w pełni a niektóre dopiero w pąkach.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy

jolanka 22:11, 19 maj 2020

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16488

Do góry

TAR napisał(a)

Jolu to super wiadomosci po tych przykrych wczesniejszych. U mnie zaraz za ogrodzeniem krzaczory i dzikie roze tam prawdziwy szpitalik polozniczy dla ptakow. mostwo drobiazgu szczebiocze. i duzy kos z kosiatkiem tez przylatuje i drozdek. i kopciuszki znowu sie pojawily.

Chociaż tyle radości. Widzę, że na pewno tak jak i u Ciebie są małe drozdy, kopciuszki, budki lęgowe zaanektowały sikorki i rudziki.

Muszę zaczaić się jednak z aparatem bo wiem, ze są na pewno pleszki i pliszki ale nie mogę przyuważyć gdzie.

Tarcia, gdyby nie te ptasie widoki to naprawdę nie chciałoby mi się wychodzić do ogrodu. Jakoś nastrój nie ten a jeszcze jak słyszę co się wyprawia w Trójce i nie tylko to naprawdę .....

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

Kasya 22:12, 19 maj 2020

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42288

Do góry

jolanka napisał(a)

Wiosna w pełni więc i ptaki "robią" co trzeba
Kosy pozakładały u mnie gniazda w różnych miejscach: w tujach, w klonie Golden Globe przy furtce, w świerku. Już są młode i to nawet spore. Te w klonie są maciupeńkie ale nie podchodzę z aparatem bo boje się przestraszyć.

Super, będą obserwacje, zazdroszczę

U mnie koty, nawet nie moje ale wszystko wypłoszą
Wilczomlecz najpiękniejszy

...no klony tez ładne

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015

jolanka 22:12, 19 maj 2020

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16488

Do góry

HannaR napisał(a)

Zazdroszczę tylu ptaków. Muszę coś zrobić, żeby ściągnąć więcej do siebie.

Haniu, jak krzewy i drzewa podrosną to ptaki same przyjdą. Poza tym na pewno zimowe dokarmianie pomaga

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

jolanka 22:13, 19 maj 2020

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16488

Do góry

Helen napisał(a)

Ależ Ci to pięknie wyszło.

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

jolanka 22:15, 19 maj 2020

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16488

Do góry

ElaS napisał(a)

Bardzo poprawia nastrój
Kolory fantastyczne, chętnie miałabym takie tulipki u siebie.

Dziękuje Elu

Tulipany kupowałam w tych najbardziej popularnych marketach na L. i B. Jest dużo pomyłek ale i tak cieszą

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

jolanka 22:17, 19 maj 2020

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16488

Do góry

Helen napisał(a)

Jaki to klonik na pierwszym zdjęciu?

Helen, sprawdzę jutro bo oczywiście nie pamietam

Mam trzy podobne do siebie i dopiero jak stoję przy nich to klapka mi się otwiera

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

jolanka 22:21, 19 maj 2020

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16488

Do góry

Makao_J napisał(a)

A ile Ty klonów masz.Wow.
Musiałaś je nabyć gdy mnie nie było bo nie pamiętam takiej ilości.

To tylko kilka, mam ich trochę więcej

9 palmowych i japońskich oraz 10 innych

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

Kasya 22:26, 19 maj 2020

Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42288

Do góry

jolanka napisał(a)

To tylko kilka, mam ich trochę więcej
9 palmowych i japońskich oraz 10 innych

No tos cichaczem nazbierała koleżanko

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015

jolanka 22:26, 19 maj 2020

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16488

Do góry

TAR napisał(a)

i u mnie klony zaczynaja sie subtelnie przebarwiac, pieknie. a te tulipany teczowe przecudne.
za to pliszek malo w tym sezonie przylecialo. przydybalam tez trznadla jak sie pluskal w oczku.

U Ciebie to festiwal klonowy można robić, masz ich tyle a każdy piękny

Mniam, mniam....
Te tulipany to jakieś dziwne. Wszystkie inne przekwitłych a te dopiero teraz zaczęły,

Trznadle w tym roku u mnie strajkują, tylko zima widziałam kilka a teraz nic i masz racje, pliszek jest o wiele mniej niż w ubiegłych latach. Dwa lata temu to nawet młode przychodziły rano na wycieraczkę pod drzwiami wejściowymi wylegiwać się w oczekiwaniu na papusiu

____________________
jolanka ogród z uśmiechem