Aniu, też wolę oglądać róże
Nie wiem czy pamiętasz ale u mńie 3 lata temu wyrywało 30 metrowe brzozy i sosny więc nie mam ochoty na powtórkę z rozrywki. Tylko przecież my nie mamy żadnego wpływu na to kiedy i gdzie pojawi się nawałnica. Trzeba tylko mieć nadzieję, że nic złego nas nie spotka.

Kaffe Fasset

Mały kameleonik. W pąku ciemne bordo a kiedy się rozwinie to proszę

Pamiętam kochana. Miałaś prześwit za ogrodzeniem.

Ależ ona piękna

Niesamowite zdjęcia chmur zrobiłaś. Natura nas czasami tak zaskakuje i zadziwia.
Przerażająco i pięknie zarazem.

jej Jola ale chmurzyska!
po ostatnich anomaliach pogodowych mam dosyć
chyba bym si e posikała ze strachu

Oj miałam stracha, miałam
Jak czytam i oglądam to, co działo się ostatnio na południu, na Lubelszczyźnie i w innych miejscach Polski to ciarki mnie przechodzą. Ja miałam tylko widoki i trochę gałązek.

To faktycznie spokojnie. Ja mam złamaną ogromną sosnę.