Minerwa docelowo powinna miec ok 60-80 cm, u mnie na razie jest pierwszy rok więc "stara się " Niedługo, jak widzę, będzie miała trochę kwiatów więc będę mogła dopiero poobserwować. W szkółce, gdzie widziałam ich na placu dużo, nie było zbyt dużo płatków na ziemi Nawet jeśli by smieciła to i tak jej wybaczę bo i pikna i pachnidełko cudne
Przykro mi, że staralam sie wyrównac teren idealnie, latałam z grabkami kilka tygodni, bo ręcznie wszystko robiłam sama, a tu taki...jeden zniszczyl mi nie tylko pracę i kasę, ale spowodował, że rezygnuję z marzeń o ideale
Oj, ale chrzanię, gdzie te ideały, trawki równej babie się zachciało, to do poziomu teraz zeszla
Moje nasiona splynęły na rabatę ale jeszcze nie obsadzoną. Będę przekopywać pewnie jak zejdą nielegalnie. Trochę dzisiaj zbierałam w wiaderka razem z ziemią i rozsypywałam z powrotem.
Z czym posadziłas Chippendale? Chodzi mi o towarzystwo różane
Będe tam w przyszlym tygodniu, Pan pokazal mi jakąś nowość, kwiaty są różne na każdym etapie ich rozwoju - chodzi o kolory. Sprowadził do rozmnażania, ale jeśli poradzi sobie z ilością sadzonek, to ma mi odsprzedać jedną
Kasiu, możesz zobaczyć zdjęcia, masakra. Próbowalam coś dzisiaj, ale sensu to nie ma, polalo raz jeszcze a jutro tez ma padać i to dużo Może rzeczywiście w piatek cos popoprawiam, ale stolnicy juz nie bedzie
Czy mozesz poradzić coś, jak pozestawiać róże, które kupiłam ? Jakieś podpowiedzi
Basiu, jakoś próbuje ogarniać, dzięki Ale jak widzę nie tylko mnie taka przygoda spotkała. Dobrze że tylko tyle, bo jak patrzę na relacje w TV czy czytam u dziewczyn, to jestem i tak szczęściarą