Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Ogród z uśmiechem

Rench 23:10, 11 lip 2016


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Jak tylko znowu zakwitnie moja Minerva idę wąchać
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Iwk4 23:20, 11 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
jolanka napisał(a)


Coś słabo trzymałaś. Trzeba było jeszcze dmuchać aby chmury pogrzały w inną stronę
Fotki już są, troszkę wyżej Myślę, że będę zadowolona. z tych różyczek.

Bo mi się zasnęło przez ten deszcz i kciuki ... no wiesz ...
To jutro potrzymam kciuki, by coś z tą resztą dało się zrobić. Może nie będzie tak źle ...
Różyczki ładne kupiłaś
____________________
Ogródek Iwony II
Zana 07:02, 12 lip 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Jolanka serdecznie współczuję trawnikowej katastrofy. No co zrobisz.... Na pocieszenie masz piękne róże nowe. Minerva cudna, ja zakochałam się w jej zapachu. Też na pewno dokupię.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Kawa 07:52, 12 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Jola macham
głowa do góry z trawnkiem dasz radę na pogodę wpływu nie mamy
u mnie od kwietnia trawa nie rośnie w części po zdjętym kręgu bo albo ulewa albo susza albo ptaki
no stresss kobiałko

zakupy śliczne - różyczka totalna
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Agania 10:08, 12 lip 2016


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Trzymam kciuki za trawniczek
U mnie są regularne spadki terenu, w tych miejscach trzeba pilnować i dosiewki robić, dacie radę, u nas też ciężko było, problem stanowi krecia robota

Toszka napisał(a)


12 kopców kreta wyrytych w jedną noc! To może załamać A wtedy jeszcze nie wpadłam na sposób jak zgrabnie kopce zlikwidować

a ja jeszcze nie umiem zgrabnie kopców likwidować...Toszka jak Ty to robisz?
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Agania 10:12, 12 lip 2016


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
jolanka napisał(a)
Dwie pienne Minerwy




Tą Minerwą to i ja się zachwyciłam, czy ona bardzo śmieci po przekwitnieniu, czy odporna i jaka jest wysoka nie szczepiona?
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
LyraBea 10:32, 12 lip 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
jolanka napisał(a)


O rany, przed chwila przeszła ulewa, nasiona trawy płynęły razem z wodą. Jestem wściekła, a tu jeszcze idzie następna burza Normalnie ten trawnik to chyba nie jest mi pisany.

jolanka napisał(a)


Ale u mnie to dopiero początek Pada dalej, błyska i grzmi. Niech to ....wstyd mi napisać to, co chcialabym
jolanka napisał(a)


No chyba nieprędko kupię kosiarkę
Ulewa spłukała mi właśnie nasiona Z głaskanie nici bo deszcz porobił sobie "rowki" w ziemi i płynęło wszystko. Chyba nie będę miala czego wypatrywać.
Kurcze, przyszłam zobaczyć, jakie zakupy poczyniłaś i pierwsze co czytam, to o ulewach i spływających nasionkach. Posłuchaj, nie zalamuj sie. NIe bój się iść i troszkę grabiami porozkładać i tak cierpliwie aż do bólu. U mnie już pierwsze nasiona zaczeły kiełkować, gdy przyszła pierwsza ulewa. Glebogryzarką zmieliłam płacząc i na nowo siałam, potem jeszcze poprawiałam. A to tak spływało i splywało. Po 3 poprawce, dosiewce i kolejnej ulewie rozpłakałam się porządnie na całą chatę, bo mi nerwy kompletnie puściły. A na drugi dzień wyszłam po raz kolejny już nie wiem który i grabkami raz koło razu delikatnie zaczęłam nasionka rozgrzebywać, żeby nie zakiełkowały na kupie w jednym miejscu. Też tak rób. Nie bój sie po tym chodzić. Po prostu rób swoje, nie daj się wrednej pogodzie. Powiedz sobie, że dobrze, że jest wilgotna ziemia, to szybciej nasiona złapią sie podloża. Potem już sobie będzie mogło lać. Tak jak u mnie wczoraj...Też nade mną szalala przez ponad godzinę burza z ulewami a potem z 3 razy poprawiło. Ale wywalczyłam ciężką pracą tyle, że placki wypłukane są niewielkie i chyba trawnik uratowałam. Też dasz radę Kochana.

Kasya napisał(a)


a przysypalas ziemia po wysiewie ?

w lecie jest takie ryzyko bo najczesciej sie zdarzaja gwaltowne burze...
Przy tak wielkiich ulewach przysypanie nasion na niewiele sie zda. U mnie spływalo wszystko z grubą warstwą błota niczym lawina błotna. Żywioł nie do opanowania.
____________________
Beata
LyraBea 10:41, 12 lip 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Toszka napisał(a)


Powiem co by cię trafiło - miesiąc przekopywania ziemi pod trawnik, wybierania kubłów szkieł (u sąsiada była baza budowlana i... wszytko wiadomo), grabienia, wałowania na stół bilardowy, grabienia, wybierania szkieł, waowania i tak przez miesiąc... posiania trawki, zazielenienia jej się i 12 kopców kreta wyrytych w jedną noc! To może załamać A wtedy jeszcze nie wpadłam na sposób jak zgrabnie kopce zlikwidować
Dokładnie przez taki etap przeszłam. Wszystko co do joty. Kubły szkła, taczki kamieni, grabienie, pielenie, wałowanie i tak dzień w dzień od maja. A potem nastał ten piękny dzień i mimo, że bardzo słabo się czułam (babskie sprawy), to rano wyszłam siać trawę. Rano, bo wiedziałam, że mi do wieczora zejdzie (sianie, zagrabienie i wymieszanie z ziemią całości, wałowanie, poprawianie, wałowanie). No a potem przyszła ulewa... KOniec inny, ale efekt podobny. JAk nie urok, to....przemarsz wojsk :/
____________________
Beata
anbu 10:56, 12 lip 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Jolu jak trawnik?
____________________
Ania Ogród Ani :)
Toszka 10:56, 12 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Agania napisał(a)


a ja jeszcze nie umiem zgrabnie kopców likwidować...Toszka jak Ty to robisz?


Pisałam o tym w fotorelacjach
Sposób na kopce wyniknął z aktu desperacji - ważne by kopce były świeże i nie ruszone. Potrzebujemy węża z wodą - trzeba palcem namacać wejście do korytarza i całą ziemię wodą delikatnie wpłukać do środka. Pozostaje małe wgłębienie, które wystarczy uzupełnić piaskiem lub ziemią. Nawet trawy nie trzeba dosiewać
Od czasu odkrycia tego sposobu już mnie tak pracowitość kreta nie denerwuje
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies