Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z uśmiechem

jolanka 18:32, 24 kwi 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16483
sylwia_slomczewska napisał(a)
Piękna ptasia sesja . Ale to rudzielec mnie rozczulił. Naszym marzeniem było mieć w ogrodzie wiewióry, a szans na to, że same przyjdą niestety nie ma

Dzięki Sylwia
U Ciebie też ich pod dostatkiem, widziałam nowe przychówkim
Rudzielec to drapieżnik, wyjada z ptasich gniazd i jajka i pisklaki ale i tak ją lubię. Jest bardzo troskliwą mamuśką, niesamowicie dba o swoje młode. Udało mi się nawet zobaczyć chyba w ub roku jak uczyła wędrowania po naszej działce taką malusieńką, ledwo z trawy wystającą wiewioreczkę, było na co popatrzyć.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Gosiek33 18:44, 24 kwi 2022


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Co za zdjęcia
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
jolanka 18:58, 24 kwi 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16483
Magara napisał(a)
Jola, fajnie, że jesteś znowu
Wisienka cudna, a zdjęcia ptaków jeszcze bardziej
Też mnie ptaszory cieszą, zauważam i słyszę ich coraz więcej i coraz bliżej - mam wrażenie, że to wiosenny efekt kolejnej zimy z dokarmianiem
Ale bażanta nie mam, tylko te żurawie za płotem


Też się cieszę, no bo gdzie mi będzie tak dobrze jak tu
Dokarmianie na pewno ma wpływ na to, ile ptaków nas odwiedza, ale myślę, że ważniejsze jest to, czy mają co jeść i gdzie się schronić tak na bieżąco, przez cały rok. Początkowo, kiedy nie było u mńie krzaków, traw, ściółki było ich o wiele mniej. Teraz hurtowe ilości.
Tych żurawi to zażdroszczę
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 19:29, 24 kwi 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16483
Anda napisał(a)
Cudne zdjęcia Tyle ptaków w ogrodzie, to jest fantastyczne. Jednak co daje las w pobliżu. I dobrze, że nie masz kotów.
O takiej ilości ptaków mogę sobie tylko pomarzyć.

Koty niestety są, takie dzikie. Czasami udaje mi się je przegonić ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie zawsze mogę je przyuważyć. Wiem, ze nocami przychodzą na taras, ale rano już uciekają do lasu.
Chyba te koty jakieś takie niezdarne, bo nornice i Krety jak były tak są to może i ptaszki dają sobie z nimi radę
Wiem, że mam szczęście mogąc obserwować taka hurtownię ptasią, dbam o nie jak mogę
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 19:30, 24 kwi 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16483
Basieksp napisał(a)
Fajne towarzystwo i takie różne, no i wiewiórka

Witaj Basiu, towarzystwo serdecznie zaprasza
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
sylwia_slomc... 19:41, 24 kwi 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82142
jolanka napisał(a)

Dzięki Sylwia
U Ciebie też ich pod dostatkiem, widziałam nowe przychówkim
Rudzielec to drapieżnik, wyjada z ptasich gniazd i jajka i pisklaki ale i tak ją lubię. Jest bardzo troskliwą mamuśką, niesamowicie dba o swoje młode. Udało mi się nawet zobaczyć chyba w ub roku jak uczyła wędrowania po naszej działce taką malusieńką, ledwo z trawy wystającą wiewioreczkę, było na co popatrzyć.

Dla równowagi w przyrodzie drapieżniki też są niezbędne
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
jolanka 19:44, 24 kwi 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16483
Alija napisał(a)
Piękne ciemierniki. Podziwiam zdjęcia ptaków, ale też Twoją wiedzę na ich temat.
U mnie na starej olszy porośniętej w całości bluszczem mamy trzy gniazda, trochę dziwne sąsiedztwo, bo na górze synogarlice, niżej sójki, a najniżej kosy. Dogadają się???

Ciemierniki to dla mnie nowość, dopiero się ich uczę. Oby mnie polubiły
Z tą wiedzą to niekoniecznie prawda, czytam oczywiście inf. w ptasich atlasach, w int. Polubiłam skrzydlatych sąsiadów to i muszę ich poznać, dziękuje
Muszę Cię zmartwić. Myślę, że mieszkańcy tych Twoich gniazd to na bank się nie zaprzyjaźnią
Sójki to łobuziaki. Wyjadają jajka innym ptakom, zjadają pisklaki.
Co prawda kosy są bardzo bojowe, potrafią bronić „swoje” , nawet widziałam wiele razy jak kosy odganiały skutecznie sójki i to nie tylko od gniazda ale w ogóle z działki , wrzeszcząc niesamowicie, goniąc je tak ostro, że sama bym się wystraszyła. Dzielne.
Synogarlice natomiast to budują takie gniazda, ze jajka same spadają na ziemie. Po prostu kilka patyków na krzyż. Często całe gniazdo spada na ziemię podczas wiatru.
Aż sama jestem ciekawa jak to u Ciebie będzie Obserwuj ale z daleka. Szczególnie kosy bardzo głośno reagują na próbę podejścia bliżej i wtedy niestety sygnalizują drapieżnikom gdzie są
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 19:48, 24 kwi 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16483
Roocika napisał(a)
Podziwiam zdjęcia ptaków. U nas jakoś mało, ale może z powodu psa, co gania luzem?

Praszki dziękują
Pewnie pies reaguje na latające torpedy
Teraz to na pewno by sobie z nim by poradziły ale kiedy będą młode, które nie potrafią jeszcze dobrze latać to pies będzie szybszy
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 19:48, 24 kwi 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16483
Gosiek33 napisał(a)
Co za zdjęcia

Dzięki Gosieńko
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 19:50, 24 kwi 2022


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16483
sylwia_slomczewska napisał(a)

Dla równowagi w przyrodzie drapieżniki też są niezbędne

Wiem, że wszystko ma swoją role do wykonania ale i tak, rozumiejąc oczywiście prawda tej natury, jest mi zawsze przykro
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies