Tak, przynajmniej takie kupowałam
Czysą niezniszczalne? Hmm, u mnie wszystkie są niszczarne bo wykopuję a później kupuję nowe. Zawsze planuję oczywiścię, że zadbam, przebiorę i posadzę od nowa ale jakoś tak
Dzięki, ułudka mi się już podoba.
Masz rację, trznadle naprawdę przypominają kanarki, śliczne są, prawda?
Seslerii jeszcze nie czyściłem ale chyba powinnam. Lepiej wtedy rosną. Musiałam jednak trosze popodziwiać jej kwiaty i zrobić kilka zdjęć
Tulipanki dziękują, przynajmniej one nie zostały zeżarte przez nornice, wrrrr
Jolu, wiem, że sójki to łobuzy, dlatego zdziwiło mnie to sąsiedztwo. Awantury są tam na bieżąco. Możemy je obserwować, bo one wszystkie są chyba do nas przyzwyczajone, pod tym drzewem mąż zrobił sobie wcześniej takie chwilowe miejsce do prac ogrodowych, rozdrabniarka, piła, nie przeszkadza im chyba skoro zrobiły gniazda przy tym hałasie.
Ostatnio mąż widział, jak przyleciała sroka, wyobraź sobie sójka i kosy zwarły szyki i wspólnie przegoniły intruza.
Fajna ta ułudka. Donicowe tulipanki ślicznie się prezentują.
Czekam na kolejne zdjęcia ptaszarni z komentarzem autorskim.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz