Ale numer No takich okopów to ja nie kopię. Wtedy to musiałabym do sanatorium jeździć a nie treningi uskuteczniać
Ławka to i mnie się podobała. Teraz mam inne wydatki ale z czasem
Iwonka, mam teraz trochę trudny okres, więc powsadzałam gdzie się dało i na pewno będę przesadzać z czasem Nie zamawiam nic bo na 100% będę buszować po szkółkach na Lubelszczyźnie więc ....
Skrzyp nie jest straszny To zobaczysz u mnie Gnojówké też z niego robiłam ale przyznaję się bez bicia, że większość zmarnowałam
Konwalie mam za płotem więc u siebie nie chcę Tego podagrycznika to na szczęście nie mam. Z tego co piszecie to i nie chcę go mieć