Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Ogród z uśmiechem

Kasiolaaa 17:01, 12 kwi 2017


Dołączył: 08 gru 2016
Posty: 5727
Uwielbiam taki kolor jak ciemiernik ciemny mmmm
____________________
KasiolaaaKasiolaaa
jolanka 17:33, 12 kwi 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
frezja napisał(a)


Ha ha haaaa..najważniejsze, że nieszkodliwe dla otoczenia


No wiesz, jeśli taki ogrodnik jak np. ja dorwie się do roślin to czasami może być szkodliwe
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 17:35, 12 kwi 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Margerytka40 napisał(a)


Jola trafione zatopione. Normalne inaczej. Teraz już wiem czemu moje koleżanki w pracy dziwnie się uśmiechają jak zaczynam opowiadać co wyprawiam w ogrodzie

Wracając do podagrycznika,to widziałam go dzisiaj w ofercie jednej szkółki. Mnie to nawet jakby dopłacali to bym go nie wzięła


Chwała im za to, że się uśmiechają a nie podśmiewują
Już poczytałam o tym podagryczniku, no, szkarada to jest też go nie chcę
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 17:41, 12 kwi 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
elka_ napisał(a)
Witaj Jolu z wiosną!

Pięknie u ciebie, ciemny ciemiernik wymiata, hiacynt- cud kolor, a judaszowiec- będę zaglądać coby kwitnienia nie przegapić

O podagryczniku czytam brrr, też go mam, bo od sąsiada przerasta, gdzieś kiedyś przeczytałam, że lepiej się z nim zaprzyjaźnić, bo walczyć się nie da

Podagrycznik pospolity (Aegopodium podagraria)

Na samą myśl o tej roślince, zwanej również kozią stopką każdy ogrodnik blednie i łapie się za serce, gdyż jest ona jednym z najbardziej uciążliwych i trudnych do wyplenienia chwastów. Piekielnie żywotny i błyskawicznie się namnażający podagrycznik od wieków traktowany był przez ludzi jako wróg pożytecznych upraw i być może właśnie dlatego nawet wielu zielarzom umykał fakt, że i on sam może być niezwykle pożyteczny. Reszta tu http://www.naturaity.pl/domowe-spa/kosmetyka-naturalna/502,podagrycznik-pospolity-aegopodium-podagraria.html#ad-image-0.


Elu, fajnie, że znowu jesteś
Do judaszowca to latam codziennie, dzisiaj tez mu zdjęcie zrobiłam Ślinię się z niecierpliwości

Poczytałam o tej roslinie. Niech no sobie ma najcudowniejsze własciwości ale zapraszać go do siebie nie będę Chwastów mam i tak pod dostatkiem więc pracy mi przy pieleniu nie brakuje. Taaaaki okaz byłby persona non grata
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 17:45, 12 kwi 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
inka74 napisał(a)
kusisz ). Wiem, pamiętam, ale rozsądek mówi co innego (szkoda, że brak mi go jak w ogrodniczym jestem). Nie mam już miejsca ostatnie egzemplarze już w donice sadzone. Zobaczymy co pokażą. Teraz już tylko jak coś wypadnie to wymiana będzie.


Hihi Myśl, myśl

Zakupy i rozsądek to chyba nie bardzo dobrana para Mnie teraz wypadło trochę innych spraw więc pewnie z większymi zakupami trochę poczekam trudno...

Ale jak będę na Lubelszczyźnie to na pewno łapki będa mnie swędzić
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 17:53, 12 kwi 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Iwk4 napisał(a)

Podagrycznik też dostalam w prezencie. Na szczęście nie rozsiewa się po calym ogrodzie. Miejscowo się panoszy.
Wczoraj u fryzjera panie z pasją opowiadaly o wymianie garderoby na wiosnę. Ja powiedzialam tylko, ze ciuchy mnie nie kręcą. Ze wolę inny rodzaj zakupów. I zostawilam ich ze zdziwioną miną. Bo nie zrozumiałyby, ze wolę kupować zielone. Wystarczy, ze wszyscy się dziwią, jak widzą wiosną moje parapety


haha, wyobrażam sobie tę scenkę u fryzjera
Ja mialam kilka dni temu taka sytuację:
Załatwiałam bardzo dla mnie ważną sprawę, jestem w równie ważnej instytucji
Zaczynamy rozmowę z nieznaną mi wcześniej Panią i nie wiadomo skąd i dlaczego zaczynamy rozmowę o....różach, cięciu, nawożeniu, angielkach,....

Normalnie swój swojego zawsze znajdzie

Oczywiście zrobiła się cisza, ktoś zapytał czy może najpierw załatwimy sprawy, my obie odpowiedzialyśmy razem....za chwilę ...
To wystarczylo aby wszyscy wybuchnęli smiechem

Czy ta jest normalne
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
anka_ 17:54, 12 kwi 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Jolu a jaki to judaszowiec? Ja podagrycznikiem przestałam się przejmować jak zobaczyłam całe jego połacie w Arkadii.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
jolanka 17:54, 12 kwi 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Makao_J napisał(a)
Przyszłam popatrzeć na fotki z Nadarzyna. Też miałam być


Niewiele zrobiłam, czasu nie bylo szkoda, że nie przyjechalaś
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 17:56, 12 kwi 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Alicja169 napisał(a)


sąsiad podarował mi podagrycznik - szybko się rozrasta, powiedział. Nie miałam zielonego pojęcia jak szybko i jaki to inwazyjny typ.
Teraz z nim walczę zaciekle, trzeba tak jak z perzem, ciągnąć za kłaczę aż do końca, nie urywać bo z tych urwanych rozłogów pojawiają się setki nowych roślinek>
Niby to pożyteczna roślina, można wywary i gnojówkę robić (już nie pamiętam na co), ale ogarnąć jego populację nie sposób. wszędzie włazi, przerasta inne rośliny, a potem dominuje wszystko inne.
Lepiej się go pozbyć, zanim on nie zagarnie ogrodu


Jak dobrze mieć sąsiada Serce na dloni
Przestraszylyście mnie tym podagrycznikiem
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Figielka 17:58, 12 kwi 2017


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 448
Ja mam to samo. Zamiast okna myć to wydzieram trawę pod nową rabatkę.
____________________
IwonaOgródek przy lesie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies