I to, na co czekam z niecierpliwością: judaszowiec Forest Pansy
Pewnie że pięknie po deszczu. Krople są słodkie. Ten judaszowiec to mnie ciekawi. Miałam go kupić ale w szkółce mi odradzili bo wybierałam między nim a leszczyną Red Majestic. Powiedzieli że jest bardzo wymagający i kłopotliwy i musi mieć idealne warunki więc jeśli nie mam takich to szkoda kasy. No i nie wzięłam. A teraz widzę u Ciebie i jestem bardzo ciekawa czy na prawdę jest taki wymagający.
pozdrawiam u nas ziąb i od czasu do czasu pada... W sumie to dobrze ) bo muszę się przygotować do Świąt, a tak bym w ogródku siedziała )))
Haha U mnie na razie tylko Exotic Emperor się wychyla z pąkami, ehh... Dlaczego ja zawsze tak długo na wszystko muszę czekać?
No Joluś podglądam na bieżąco śledząc judaszowca - czekam na rozkwit
Jola, kiedy się do serocka wybierasz? Bo ja tez chcę się wybrać niedługo - chyba po świętach spróbuję