Trochę popadało i teraz zaczyna coś grzmieć Nie lubię burzy może rozejdzie się po kościach.
Za to na komputer nie pada Cieszę się, bo dostałam wiadomość, że moje różane zamówienie poszło. Teraz będę musiała jakoś fajnie to skomponować. Mam nadzieję, że pomożecie
Do trawnika podeszłaś z zegarmistrzowską precyzją, narobiłaś się się ale już niedługo sama zobaczysz efekty prawda jest taka że żaden wynajmowany pracownik nie przyłoży się do pracy jak właściciel (chociaż jeden chlubny wyjątek znam)