Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Ogród z uśmiechem

jolanka 21:02, 02 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
MirellaB napisał(a)
Jolu jesteś niesamowita
Ludzie, którzy kochają zwierzęta i rośliny mają dobre serce.
Cieszę się, że są tacy pomocni ludzie jak Ty

Zarumnieniłam się Dziękuję.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 21:09, 02 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Bogdzia napisał(a)
Jeszcze jedna taka przygoda i pewnie pomyślisz o załozeniu azylu dla ptaków. Dobrze ze wpadłas na to ze trzeba słonecznik pokroic bo sikorki nawet dorosłe wydłubują drobne fragmenty ziarenek. Duzo bezpieczniej byłoby dac jej robaczka ale nie tak łatwo go znaleźc.Najwazniejsze ze sobie poradziłas i sikorka przezyła choc jest tez niepewnosc czy matka ją odnajdzie bo prawdopodobnie dopiero co wyleciała z gniazda i rodzice przez kilka dni uczą je szukac pokarmu , jesli matka jej nie odnajdzie moze miec problem.U mnie dzis tez bogatki wyleciały z gniazda i krzyku i latania było co niemiara , na szczęscie zadnych złych przygód.

Bozenko, z tym azylem to hmm oby nie był potrzebny. Córka mojej przyjaciółki właśnie kończy studiaxweterynaryjne wiec w razie czego zawsze mogę poprosić o pomoc
Domyslilam się, ze trzeba ten słonecznik kroić ponieważ cale wypadały jej z dziobka. Kiedy dochodziła do siebie to wołała głośno rodziców. Oby nic jej więcej przykrego nie spotkało
Dzieki Tobie wiem coraz więcej o ptakach. Zarażasz Dziękuję
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 21:14, 02 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
nawigatorka napisał(a)
wiem jaką radochę daje uratowanie ptaka. ja kiedys ogrzewałam dzięcioła, który uderzył w naszą szybe i zakrwawiony leżał na sniegu a było -17... trzymałam go przykrytego w wiaderku na styropianie w zacisznym miejscu. do ciepła nie brałam bo by szoku doznał. i po kilku godzinach ozył i odleciał na naszych oczach. fajnie pomagać

No to tez mialas przygodę. Masz racje tom fantastyczne uczucie.
U nas są od strony lasu okna tarasowe i niestety zdarza się, ze ptaki uderzają o szyby. Kilka razy po takim uderzeniu leżały na tarasie i tak jak u Ciebie po pewnym czasie odgrywały. Myślalam o naklejeniu na okna rysunków drapieżników ale wtedy nie będą przychodzić do ogrodu
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 21:16, 02 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Kasya napisał(a)
ja kiedys "mialam" sikorke to muchy dla niej lapalam...przy smietniku

fajne fotki

Brr chyba bym miała z tym kłopot Probowalam grzebać w ziemię ale nic nie znalazłam Szpaki chyba wszystko wyjadły.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 21:20, 02 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
kasja83 napisał(a)
Ale fajna akcja z ptaszkiem. W ogóle jaki dziobek ma fajny-taka jakby zdziwiona tym, co się wokół niej dzieje

Nawet za bardzo się nie bała, nawet szczypała mnie pod koniec w palce jak jej ziarenka dawałam.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 21:23, 02 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Zana napisał(a)
Jolanka, brawo Ty. Super akcja, relacja profesjonalna. Powiedz mi proszę, jak się mają róże u Ciebie z naszych wspólnych zakupów? U Iwonki ładnie ruszyły, odetchnęłam. Bo u mnie to na razie porażka, ale też szkołę przetrwania im zafundowałam, więc nie dziwota, że bidulki są.

Dzięki
Anulka, długo nic nie ruszały. Teraz juz maja listki i powoli rosną. Nie mogę Ci dzisiaj pokazać ale w niedzielę zrobię zdjęcia. Najsłabiej rośnie Eisvogel.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 21:24, 02 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
kamila66 napisał(a)
Jolanka będzie Ci oddane dobre uczynki zawsze wracają

Podobno Hmm, oby
Dzięki, Kamilko
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 21:26, 02 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
ren133 napisał(a)
Świetnie sobie poradziłaś Jolu z ptaszkiem My kiedyś ratowaliśmy jeża, który zaplątał sie w drut ... też z powodzeniem

Tak jakoś to wychodzi, ze zwierzęta często mają kłopoty przez nas, ludziki
Miska z wodą, drut
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 21:27, 02 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
anabuko1 napisał(a)
Fajnie ,że udało ci się uratować ptaszka.
Świetne zdjęcie. Patrzy tak jakby chciała powiedzieć -I co mnie podgladacie ??


Hihi, celebrytka
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 21:30, 02 cze 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
inka74 napisał(a)
sikorka na pierwszych zdjęciach wygląda jak wkurzona ))) ale potem, normalnie nie ten sam ptaszek! Powiem ci, że też miałabym stracha, czy robię dobrze. To takie kruche maleństwo jest..

Kiedy bralam ją w ręce to rzeczywiście kruchutkie to było, maleńkie. Kiedy trochę podeschla i się najadla to pewnie chętnie by mi oddala za to wtykanie do dzioba
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies