A wiesz co? Przyjrzałam się dzisiaj uwazniej i masz racje. Zaatakowane były młode sadzonki a ponieważ dosadzalam je przy większych, które chciałam "przerobić" szybciej na stożki i kulki, od nich poszło dalej. Wyrwalam kilka tych uzupelniacxy i wyrzuciłam. Może uda mi się podratować te chore
Co zamiast bukszpanow? Ewa podała mi kilka propozycji do przemyślenia. Myslalam o tujach Miriam albo innych wolnorosnacych "w kulki".
Udało mi się dzisiaj podlać Topsinem chore bukszpany. Staralam się wyzbierac opadniete listki ale nie wiem na ile dokładnie. Ziemia jest mokra wiec sporo jest wymieszanych z ziemią. Zobaczyłam tez mączniaka na jednej róży.
Nie ma sensu pryskac bo i tak znowu ma padać
Takiego roku to chyba nie pamiętam.