Mam niby nieogrzewaną spizarke przy kuchni ale przy ciągłym wchodzeniu i wychodzeniu temperatura bedzie wyzsza niż w garażu. Trudno, najwyżej wczesniej zakwitną jak róże w UB roku
Nie mam ostatnio za wiele czasu. Ale ogrodowo tez działam. Kupilam 3 brzozy Dorenboosy, trochę cisów (7 i jeszcze 4 zamówione na środę), sosnę czarną na wymianę z ta która latem padła.
Aha i klona strzępiastokorego i jakas nowa odmianę hortensji. Jutro będzie sadzenie.
Tez się cieszę. Teraz juz niestety kwiaty poiczuły jesień. Muszę jutro jeszcze cos sfotografować bo to pewnie juz końcówka tegoroczna
Klon ma z półtora metra.