William Sheakspeare rośnie u mnie drugi rok. Zima bardzo podmarzła i nawet obawiałam się, że nie odbije. Mylilam się, rośnie pięknie.
Nie martw się, plamistość w tym roku to norma, niestety
Zakupy hmm, niestety dałam się zrobić w bambuko. Zamawiając byłam przekonana, że będą ladniejsze niż te kupowane w UB tygodniu - inne miejsce zakupu. Zapłaciłam dwa razy tyle ile poprzednio za cisa o 20 cm niższego wrrr. Jestem wściekła ale nie zorientowała się od razu. Zawsze było tam bardzo dobrze, miałam zaufanie. Panowie zapakowali mi do samochodu, przywiozłam do domu i dopiero wtedy zobaczyłam dokładniej
Mam teraz różnicę w posadzonych roślinach.
Ja tez nie Najgorzej, ze gniją na pędach. Poobrywalam trochę, pąki na pewno się juz nie rozwiną. Mam jednak wrażenie, ze róże bronią się podczas tej masakrycznej pogody nie wydając za dużo nowych kwiatów. "Pilnuja" tylko pędów i korzeni.
O niee Przykro mi bardzo A podobne przynajmniej w puchatości? Jeśli Cię to pocieszy, to ja w żywopłocie frontowym też mam różnicę, nawet większą chyba. Trudno, w końcu się wyrównają, najgorsze jest to rozczarowanie.
Ja dziś do Zielonych wyskoczyłam, dziś już część posadziłam, jutro ciąg dalszy.
JC mam pierwszy rok a juz pięknie kwitnie i rosnie
Ma lekko zwisające pędy wiec jeśli chcesz to można dac jej lekkie niskie podpórki, takie jak do hortensji. Ona jest takiego krzaczastego pokroju wiec jeśli nie będzie Ci przeszkadzało to niekoniecznie
No właśnie. Z tamtego miejsca mialabym dwa razy tyle i lepszych Bardziej chodzi rzeczywiście o to rozczarowanie niż o cos innego. Zrobiło mi się przykro, ze szkółka, którą chwalilam i polecalam innym niefajnie mnie potraktowała
Na dole grubość jest podobna do tych pierwszych, chociaż tyle
Zielone jeszcze otwarte w tym sezonie? Trochę boje się juz kupować byliny, chociaż... może pogoda wreszcie pozwoli cos zrobić.: (
Dzisiaj dokonczylam te cisy, tzn wyrownałam do pionu, dosypamam ziemi bo trochę opadła i tyle bo pięknilam się wreszcie u fryzjera. Niedługo to i rodzona mama by mnie nie poznała tak długo zwlekałam
po 3 sztuki. Na razie maja się przyjąć i przezimować. Wiosna przesadze dopiero w docelowe miejsce.
ja właśnie zamawiam z dziewczynami parę egzemplarzów