Ja tez mam ten kłopot, że jeśli tylko zimny wiatr mnie przewiduje, od razu mam chore gardło
Ale nie sposób się powstrzymać po tylu miesiącach nieróbstwa, o zostawionym bajzelniku w ogrodzie taktownie nie wspomnę
czytam ,że impreza babska udana ja w pracy cały dzień spędziłam i nie był to zbyt miły dzień ....ech ....
jutro planuję ogarniać ogród z bałaganu -jeśli pogoda dopisze
dziś trochę też działałam -było ok 9 st na plusie -ale zimny wiatr ....w czapce i rękawiczkach robiłam ..... teraz będzie taka trochę zdradliwa pogoda,trzeba uważać na zdrówko
Ba Babskie spotkania są zawsze fajne My spotykamy się co miesiąc regularnie, to bardzo relaksuje. A z takiej okazji to szczegolnie
Ogród !usi jeszcze trochę poczekać. Niby cos zaczęła ale jak zobaczylam prognozę pogody to odpuscilam. W przyszłym tygodniu maja być mrozy i śnieg
Masz racje, ze zdrowie najważniejsze, nie ma co szaleć.