jolanka napisał(a)

Juz mam
- Cosmos atrosanquineus
- orliki: Black Barlow i Blue Barlow
- liatra Alba
- dalia cactus "Tsuki-Yori-No Shisha"
- jeżówka Doubledecker

Dobrze, ze miałam mało czasu bo było w czym wybierać.
Zamierzam posadzić je do doniczek, jest nadzieja, ze wczesniej doczekam się kwiatów.

No jednak inne zakupy niż moje
Ja swoje już posadziłam, rosną

kurde to ja nawet do ogrodniczych nie wjeżdżam,,,,

Jola wyczytałam że ptaszki ustawiasz w stołówce do kolejki ha ha Też dobre zajęcie w zimie

Milka napisał(a)

Trawki odrosną, chwal męża

A jak nie?
A poważniej, to złoszcze się bo jeśli ja cos zrobię to moja wina a jeśli facet to hmm, tak niechcący

mirkaka napisał(a)

No jednak inne zakupy niż moje
Ja swoje już posadziłam, rosną

No trochę
Jak to juz posadzilas? Ale chyba nie do gruntu

Kawa napisał(a)

kurde to ja nawet do ogrodniczych nie wjeżdżam,,,,

Ja mam po drodze ale tylko dwa razy w tygodniu
Ziemie muszę kupić, znowu Na wywrotki.

zawitka napisał(a)

Jola wyczytałam że ptaszki ustawiasz w stołówce do kolejki ha ha Też dobre zajęcie w zimie

Oj tak, to ogromna przyjemnosc Można nic nie robić tylko stać w oknie i obserwować

jolanka napisał(a)

Oj tak, to ogromna przyjemnosc Można nic nie robić tylko stać w oknie i obserwować

Już widzę Twój uśmiech

zawitka napisał(a)

Już widzę Twój uśmiech

Sezon rozpoczęty.
Oberwane liście z róż. Nie zrobilam tego jesienią i dzisiaj miło nie było. Ale: przezimowały o wiele lepiej niż w UB roku. Może to miało jakieś znaczenie?
Wszystkie pnące łącznie z Elfe żywiutkie aż miło
Moje ręce za to wyglądają strasznie. Skubaniutkie drapały niesamowicie jakby szkoda im było oddać tych listeczków

Ścięłam tez powojniki. No tu może być chyba problem z przezimowaniem. Kilka brzydko wygląda. Będę znaczy się musiała .... odkupić

Nie wiedziałam, że pęcherznica Diabolo może mieć takie grube gałęzie. Niektórych nie dałam rady, muszę poczekać na eMa.

Kobiety kochane, życzę nam najpiękniejszych kwiatów przez cały rok
Idę wieczorem balować knajpowo z koleżankami. EM podjął się i zawieść i przywieść potem do domu Inaczej musialabym za kierowcę sobie robić bo daleko niestety