Iwk4
22:57, 06 lip 2016

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Dziś odgruzowywałam dom po powrocie. Rządziło dwóch synków. Musiałam wszystko zrobić po mojemu. Choć nie byoo tak źle. Nawet zmywarkę włączyli, jak nas nie było i pranie zrobili.
Posegregowałam fotki z wyjazdu. Porozsyłałam znajomym.
Część wybrałam, by tu wstawić, ale czasu zabrakło.
Wczoraj wieczorem Zbyszek skosił trawnik. I dobrze. Bo dziś wieje i pada. Ja wypieliłam truskawki i podsypałam skoszoną trawą.
Zachwyciło mnie przy tarasie połączenie róży Montana z czosnkami główkowatymi. Czerwień i fiolet
Zakwitły liliowce. I lawenda pięknie niebieska
Posegregowałam fotki z wyjazdu. Porozsyłałam znajomym.
Część wybrałam, by tu wstawić, ale czasu zabrakło.
Wczoraj wieczorem Zbyszek skosił trawnik. I dobrze. Bo dziś wieje i pada. Ja wypieliłam truskawki i podsypałam skoszoną trawą.
Zachwyciło mnie przy tarasie połączenie róży Montana z czosnkami główkowatymi. Czerwień i fiolet

Zakwitły liliowce. I lawenda pięknie niebieska

____________________
Ogródek Iwony II
Ogródek Iwony II