Hej Iwonko witam w Nowym Roku i życzę samych radosnych dni zakręconych ogródkowo
Jaką energetyczna fotkę zapodałaś.Aż chce się ciepełka.Za oknem biało,mroźno i wieje a u Ciebie kolory ogródkowe zachwycają i nawet kicia zapozowała A ja grzeję się herbatą z imbirem,goździkami i pomarańczą.

Nasionka dla ptaków teraz kupię na jarmarku,siostra mi podpowiedziała bo ona tak kupuje.Wcześniej poprzywoziłam z Niemiec ale nasze mazurki i sikorki pałaszują niesamowicie i za wiele już nie zostało zapasów.Zlatuje się ich bardzo dużo.
Fajnie jest sikorkom powiesić słoninkę ze skórką,uwijają się przy niej aż miło

Iwonko nowy awatarek , ciężki czas dla ciebie, u nas ferie od 31 stycznia, ja wracam po feriach do pracy.

cudności
przez ten awatarek, Waćpani nie poznałam

pozdrawiam

ale ladny awatar, wreszcie widze z kim tu pisze (naisala ta co ma owce w awatarze

Oooo, fajny portrecik też bym nie poznała
A ja mam ferie dopiero w drugiej polowie lutego

Chwalę awatarek

jolanka napisał(a)

Oooo, fajny portrecik też bym nie poznała
A ja mam ferie dopiero w drugiej polowie lutego

Może to i lepiej, bliżej do wiosny będzie

Iwonko, awatarek piękny
Dobrze, że pokazujesz kolorowe rabatki, bo za oknem zamieć

Iwonko nie poznałam Cię, widać Cię lepiej, owszem, ale ja chyba wolę tą uśmiechniętą Iwonkę....strasznie poważna teraz jesteś

olga80 napisał(a)

Pamiętam Iwonko,że miałaś róże Giardinie i nie przetrzymała zimy.Czy miałaś ją tylko jeden sezon czy dłużej.Pozdrawiam i oby do ferii

Tereniu, Giardinię kupowałam jesienią w poprzednim sezonie. Niestety nie przetrwała zimy, mimo kopczykowania wiosną byłą cała czarna bez oznak życia. Zostawiłam ją na rabacie, przycięłam, ale do czerwca się nie wybudziła...
Wtedy doszłam do wniosku, że sadzenie wiosenne jest bezpieczniejsze dla roślin z gołym korzeniem. Róże potrzebują sporo czasu na ukorzenienie się. Tej jesieni przesuwałam na rabacie kilka róż i mimo, że rosły od wiosny, kwitły ładnie, to przy ruszonym korzeniu ziemia się osypywała... Gdybym miała glinę, pewnie by było inaczej. A piaszczysta ziemia i kompost nie trzymają się korzenia ...