Werbenę siałam w tamtym roku.Ładnie kwitła na rabatach ale im więcej doczytywałam na forum,że daje mnóstwo samosiewów to powyrywałam Zobaczę w tym roku czy faktycznie to taki terminator Niby usunęłam wszystko.
Zgadzam się, co do werbeny. Szczególnie jak ktoś chce mieć uporządkowany ogród jak z igły! Tam gdzie trawy, i rozgardiasz, werbena nie przeszkadza. Ja ją lubię za tę jej zwiewność.
Ja nie mam uporządkowanego Ale strasznie dużo chwastów u nas rośnie za ogrodzeniem na sąsiednich nieobrabianych działkach.Z nimi walczę w ogrodzie a tu jeszcze bym miała siewki werbeny w ilości setek deportować.Wolałam oszczędzić sobie tego.Chyba,że to faktycznie taki cyborg i się odnowi