Ewa, ja tylko w paincie rysuję.
Też już bym poszła przerzucać kompost. Miniona choroba i pogoda mnie powstrzymują.
Ewa, rysowałaś u siebie plan? Zawsze mozna ręcznie.
Ja wczoraj na papierze szkicowałam to, co mi na myśl przyszło. Dziś zrobilam pomiary i z wymiarami naniosłam linie.

Przy ławeczce kuleczki do strzyżenia z wonnego bukszpanu i żurawki?
Jeśli ławeczka do posiedzenia i obeschnięcia po basenowych kąpielach, to może coś pachnącego posadzić, a w ostateczności szumiące trawy np. z jarzmiankami, czosnkami.

Dzisiaj w tym wietrze stałam, stałam i myślałam trochę w głowie zmian, ale jak żyć bez zmian?? toż to się nie da najwięcej na ten temat wie mój małżonek

Ewo,bukszpan tu przy bylinowej nie pasuje. Raczej tujki Danica albo Miriam. Wykorzystam, co mam.
Żurawki podsadzę z rozsady.
Jarzmianek jeszcze nie mam. Tzn. Mam małą roczną sadzonkę w innym miejscu.
Czosnki dosadzę jesienią