Iwonko, przede wszystkim zdrówka źyczę .
A jeśli chodzi o róże to ja bym je zostawiła tam gdzie są . Uwielbiam je u Ciebie, i ich połączenie z fioletem. Nie pamiętam co miałaś tam fioletowego, ale zauroczyło mnie to zestawienie i w tym roku chcę coś podobnego u siebie zrobić. Zwłaszcza że moje biedaczki Ingrid Bergmann przeżyły tą zimę w niewielkich doniczkach niczym nie zabezpieczonych. Za tą ich wolę przeżycia dostaną w tym roku dobrą miejscówkę i piękne towarzystwo. Tylko jeszcze nie wiem co fioletowego im dosadzić...
Aniu, na początku mój ogródek nie był piękny. czasami na fotkach możemy czarować, zwłaszcza, jak jedną rabatkę fotografujemy... Poza tym sama wiesz, ze są różne style, ja wtedy poszukiwałam swojego. Tu dopiero nauczyłam się sadzić rośliny w grupach ... Nadal podoba mi się nowoczesny styl. Ale ogród musi pasować do domu i do otoczenia. Więc mój styl jest taki własny ... sama nie wiem, jaki
Cieszę się jednak, że mi się udało, teraz mi się podoba już większość
Dokończę więc moje podsumowanie. Muszę się spieszyć, bo wiosna idzie wielkimi krokami
We wrześniu zaczęła się wybarwiać Vanilia Fraize.
Kilka dni póżniej:
I pod koniec września:
Rozsadziłam żurawki Lime Marmalade na północnej rabacie( to chyba te ). Wreszcie otrzymałam mini-dywanik
Zaczęła wschodzić nowa trawka
Udało mi się fajnie połączyć ptasie łąpki, kulki bukszpanowe (jeszcze małe) i z tyłu żurawki
Molinia zaczęła się przebarwiać:
Gosia pisała o połączeniu czerwieni z fioletem.
Najpierw były czosnki główkowate, potem werbena
i naparstnice
Kwitły hortensje, zaczynał miskant Klaine Fontanne
Październik 2016
Moi chłopcy przykręcali dalej listewki na ogrodzeniu.
Tym czasem zimne noce spowodowały, że roślinki zaczynały się przebarwiać
Kwitły Marcinki
Od Hogaty dostałam siewki rozplenicy. Trzymam kciuki, by żyła
Przebarwiały się hortensje
Zaczęło się dziać wokół budynku gospodarczego:
Ociepliliśmy dwie ściany, położone zostały tynki. Wymienione drzwi garażowe
Znaleźliśmy inną firmę która uznałą, ze w trybie pilnym trzeba zabezpieczyć dach garażu.
W listopadzie wszystko znalazło się wreszcie na dachu
Jednak zbyt późno, by coś robić. Pozostało więc tylko planowanie:
Jednak zimą nieco plany się zmieniły. Jestem za kostką na podjeździe do garażu, więc trawnik będzie mniejszy...
Iwonka siedzę i oglądam od jakiegoś czasu ten Twój serial
Piękny przegląd roku, ogród robi się bardzo dojrzały
P.S. Też jestem za kostką na podjeździe, trawa Ci się rozjeździ i będzie brzydko.