Witam,
Jak pewnie wielu początkujących "ogrodników" czytam wątki bez ujawniania się, Twój wątek znam od początku, i naprawdę widać jaki ogrom pracy został poświęcony żeby mieć taki ogród jak Twój, ta walka z ugorem to już chyba została jakiś czas temu wygrana przez Ciebie
W Kielcach też pruszy śnieg i jest tak szaro, buro i ponuro ....

Haniu dziekuję za mikołaja

A ja dzisiaj pragnę aby Mikołaj ode mnie trafił do każdego gościa, który odwiedza mój ogród

A mówiłem, że to nie takie trudne dzięki odpowiedniemu zaszczepieniu tych róż, ja jeszcze jak przyjdą duże mrozy to dał bym włókninę i zasypał korą przy ziemi zawsze zimniej a róże delikatne

Miłego dnia !

ana_art napisał(a)

potem przyszedł czas na róże z tarasu, wykopałam dołek i do doła je "Pomagał" mi Maksym i stwierdził że to taki grobek dla róż


a tutaj mój przechowalnik bukszpany bidule i róze zadołowane.

Rzeczywiście jak grobiki