Hortensje już?? No i mamy trzeci biegun ciepła - Wrocław, Rzeszów i Łomża A zachwaszczonego trawnika chyba nie widziałaś - mój się zebrał już po oprysku, ale po upałach nie może... A nawóz nadal się nie rozpuścił mimo ulew...Mus podlewać
Nie sądziłam, że wywołam burzę.
Więc podsumowując powiem tylko, ze gdyby nauczyciele się opowiedzieli, że nie chcą prezentów, to rodzice musieliby to uszanować i tyle. Ja dostałam na koniec roku cudowny bukiet kwiatów od całej klasy i piękne życzenia - podziękowania (bez żadnych prezentów i dobrze mi z tym, bynajmniej nie muszę nikomu za nic być wdzięczna). Dzielę się więc bukiecikiem ze wszystkimi mamami aktywistkami (pozwolisz Ana, że tutaj) i cudownych wakacji życzę:
on jest zielony ale zachwaszczony, czego tam nie ma....przeważa koniczynka, babka, takie cóś z żóltymi kwiatkami, krwawnik i jeszcze inne dziadostwo którego nie zidentyfikowałam
dzisiaj koszenie!!!!