Ana, a jak Ci tak częściowo zaczną słabiej kwitnąć tecebulowe, to wymieniasz patrząc na zdjęcia, czy zostawiasz, aż cały kawałek rabaty przestanie kwitnąć? Mnie jakoś ta logistyka przeraża.
Nie grzesz kobieto, nie grzesz..."szału nie ma".......własnie że jest szał cebulowych u ciebie, szał i show (jak kto woli ! ) ....innego takiego cebulowo-nasyconego ogrodu na ogrodowisku nie ma, choc cebul prawie wszędzie jest duzo....
A z tym nakręcaniem do cebulowych to prawda, jak sobie przypomne te twoje łany to od razu mam wieksza ocote żeby dokupic i sadzic, sadzic, sadzic....
Buziaki !
no przecież napisałam Mam naprawdę dużo cebulowych i zgrzeszyłabym gdybym powiedziała, że ich nie widać, ale gdybym powiedziała że na rabacie koło stożków jest 400 cebul to robi wrażenie, ale jak już się na to spojrzy to nie widać TEJ ilości...
a najgorsze jest to że nie lubię ich sadzić dzisiaj posadziłam 550 małych cebulek na rabacie zawijasowej...