Anetko, skoro tak Ci namącili z tekstem to może nie będę Ci gratulować publikacji, tylko po prostu pięknego ogrodu. To prawda, że trudno pomylić. Dla mnie znakiem firmowym jest w nim ten szpaler hortensji podsadzony rozchodnikami

Piękny widok 'by ana-art'.
ps. nie czytałam nigdy komentarzy pod Mają ani na działkowcowym fb - naprawdę są takie paskudne? to strasznie przykre...