Aneta.. jak się pcha na media to trzeba liczyć się z tym, że media kłamią, może nie zawsze celowo, ale jakoś tak czasami wychodzi

I że są głupie komentarze. Pod odcinkiem Mai nawet przypierniczył się ktoś do mego głosu... jakbym miała na niego wpływ.. (też mnie drażni, ale co na to poradzę????, cycki można zrobić nowe, ale głosu się nie da) Pod przedostatnim odcinkiem Mai dopiero jest jazda bez trzymanki. Myślałam, że ogrodami się interesują ludzie o "szlachetniejszych charakterach"... a tam słoma z butów wyłazi z co drugiego wpisu. Redakcja to jedno, ale Ci co czytają to drugie. A ci co komentują to już najczęściej porażka. Polak ma jednak tę brzydką cechę że lubi zazdrościć i dokopać... Wysyłając swój ogród do gazety czy telewizji.. trzeba liczyć się z tym, że nie wszystkie komentarze będą pochlebne i redakcja nie zawsze pokaże prawdę.. a obrywa właściciel ogrodu.
Mi tam lotto... ale wrażliwi mogą się przejechać i zdziwić. A tak szczerze nawet mniej wrażliwi czasami czują niesmak.
Udostępniasz ogród, pokazujesz, a tam gawiedź jeździ po Tobie jak po burej suce... ogród wsiowy - pospolity i bee, ogród wypasiony - za bogaty i też beee, ogród kolorowy - za pstrokato, w jednym kolorze - za nudny, zrobiony przez projektanta - kogo na to stać?, zrobiony własnoręcznie - za pospolity.....itd itp
Olej to wszytko

Wiosna idzie.. i wygląda, że może tak jak ostatnia zrobi nam niespodziankę i przyjdzie szybciej.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.