Zielona
20:37, 28 paź 2013

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
W sprawie donicy się nie wypowiem... ponieważ... albowiem... skądinąd (to tak dbając o nasz język się wypowiadam
tak wysublimowanie... haha) ... a teraz do rzeczy: BO SIĘ NIE ZNAM
Ale fotki znowu mnie rozwaliły. To jakaś ściema, że w 2011 było tu pusto...
U nas wieje okrutnie. Moje marnie podparte drzewka przechodzą survival właśnie
Uściski zostawiam.


Ale fotki znowu mnie rozwaliły. To jakaś ściema, że w 2011 było tu pusto...
U nas wieje okrutnie. Moje marnie podparte drzewka przechodzą survival właśnie
